Przez kilkanaście tygodni 12 par walczyło o Kryształową Kulę. W końcu wybrano najlepszą, ale czy dla wszystkich? Publiczność i widzowie byli podzieleni między trzema finałowymi parami.
17 listopada zakończyła się 15 edycja „Tańca z Gwiazdami „, która przyniosła wiele emocji, łez, radości i rozczarowań. Trzy pary doszły do finału. Maciej Zakościelny z Sarą Janicką, Julia Żugaj z Wojciechem Kuciną i Vanessa Aleksander z Michałem Bartkiewiczem walczyli na parkiecie o Kryształową Kulę.

Każda z par zatańczyła trzy tańce. Po dwóch Vanessa i Michał zgarnęli 2 czterdziestki, Maciej i Sara mieli 78 punkty, a Julia i Wojciech 76 punktów.

Polały się łzy i emocje dosięgły zenitu
Na koniec wszystkie pary pokazały się w freestylach, czyli w tańcach we własnej improwizacji. Julia i Wojciech wzruszyli jury do łez i dostali najwyższe noty. Maciej i Sara również stanęli na wysokości zadania, bo to był taniec, który przeszedł do historii. Krzysztof Ibisz zaniemówił, a jury klaskało na stojąco. Otrzymali 40 punktów. Vanessa z Michałem wystąpili jako ostatni i też wywołali wiele emocji. Iwona Pavlovic miała łzy w oczach, a Ewa Kasprzyk powiedziała, że odleciała w kosmos. Nie było innych not od najwyższych.
Wróciły do programu wszystkie pary, które zatańczyły po raz ostatni.

Ostatecznie z trzech par decyzją jury i widzów wygrali zasłużenie Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz.

