Sława Przybylska jest aktywna na polskiej scenie muzycznej od ponad 70 lat. Artystka skończy w tym roku 92 lata. Ostatnio podczas festiwalu Singera dała koncert w Teatrze Kwadrat. Nagradzana jest też wielokrotnie na różnego rodzaju imprezach. Co robi artystka ze statuetkami?
Sława Przybylska ma na swoim koncie wiele nagród. MIędzy innymi w 1961 dostała Złoty Medal na Festiwalu Piosenki w Pesaro we Włoszech i w tym samym roku miała w swoich rękach 2 Nagrodę na 1. Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Otrzymała również Nagrodę Specjalną ministra kultury na 2. Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Retro im. Mieczysława Fogga oraz Nagrodę “Diamentowy Mikrofon” – Zarządu Polskiego Radia – wręczona podczas 52. Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 2015 roku. Wokalistka nie dostaje tylko nagród w branży muzycznej. W czerwcu tego roku uhonorowana została Złotymi Laurami Akademii Mistrzów Mowy Polskiej 2024.
Nagrody oddaje fanowi
– Ostatnio dostaję bardzo wiele nagród. W tym roku dostałam ich już kilka. Całe szczęście, że mam takiego wielbiciela ze wsi Kuchary pod Krakowem i on wszystkie moje nagrody, odznaczenia i wszystkie płyty zbiera w jednym miejscu. Utworzył taką izbę pamięci, trochę jak muzeum, więc od dawna wszystkie nagrody idą do niego. Sama nic nie kolekcjonuję – opowiada „Super Expressowi” Sława Przybylska, która cieszy się, kiedy jest doceniana.
Artystka przyznaje, że dla niej największą nagrodą jest aplauz widowni.
– Nagrody są zawsze bardzo przyjemne. To dla mnie symbol uznania, szacunku i sympatii. To są rzeczy, które ja cenię ogromnie i też oddaję swoją wdzięczność i podziękowania oraz swój entuzjazm dla wszystkich fanów, którzy kochają muzykę, poezję i dobre pieśni – dodaje gwiazda dla Super expressu.