Justyna Steczkowska brzydko potraktowana przed Eurowizją. Kraje Europy reagują na aferę

Katarzyna Pasztaleńska
5 min przeczytany
Justyna Steczkowska, fot. Eurovision.com

Justyna Steczkowska przeżywa prawdziwy renesans kariery, który zyskał na sile po jej spektakularnym zwycięstwie w krajowych preselekcjach do Eurowizji 2025. Od lutego artystka nie schodzi z pierwszych stron gazet, a jej sukces otworzył przed nią zupełnie nowe możliwości. Stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych gwiazd w Polsce, a jej popularność rośnie nie tylko w kraju, ale także za granicą. Intensywnie koncertuje, zdobywając uznanie międzynarodowych fanów, a zaproszenia na prestiżowe wydarzenia na całym świecie tylko umacniają jej pozycję na rynku muzycznym.

Justyna Steczkowska w trasie po Europie

Sukces w Eurowizji przyciągnął uwagę nie tylko mediów, ale także marek. Steczkowska podpisała kilka lukratywnych kontraktów reklamowych, w tym z renomowaną firmą kosmetyczną Hdrey, która częściowo sponsoruje jej europejską trasę koncertową. W ramach promocji swojej piosenki „Gaja” artystka ruszyła w trasę po Europie, a jej pierwszym przystankiem było Oslo. Tam, podczas wspólnego występu z innymi uczestnikami Eurowizji, Steczkowska zaskoczyła widzów, choć jej występ nie okazał się tak perfekcyjny jak podczas polskich preselekcji.

Justyna Steczkowska w Norwegii

Internauci szybko zauważyli, że momentami wokalistka śpiewała zbyt cicho, a chwilami za głośno, co nie umknęło jej uwadze. W odpowiedzi na krytykę Justyna wyraziła oburzenie, twierdząc, że organizatorzy w Norwegii nie zrealizowali jej wizji zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Sytuacja ta wywołała spekulacje, że artystka „gwiazdorzy”. Wkrótce po tym Steczkowska udzieliła wywiadu dla WP, w którym ujawniła kulisy swojego podejścia do przygotowań do występów.

W rozmowie z Filipem Borowiakiem Steczkowska zdradziła, że na wszystkie występy w Europie zabiera ze sobą swój sztab stylistów, tancerzy i dźwiękowców.

Byłam z lekka wściekła. Ja nie przywykłam do takich warunków pracy, żeby w ciągu 7 minut zrobić muzyczną próbę. To jest po prostu niemożliwe, a jeszcze kiedy mówię do realizatora, że mam swojego realizatora i nie pracuję z innymi ludźmi, ponieważ to jest moja prawa ręka — opisała swoje frustracje związane z brakiem profesjonalizmu na miejscu.

Justyna Steczkowska wściekła na Norwegów

W dalszej części wywiadu artystka krytykowała norweskiego realizatora, podkreślając, że każdy profesjonalny realizator, który pracuje z nią od lat, zna każdy szczegół jej repertuaru.

Każdy realizator, porządny realizator, już pomijam to, że zna wszystkie tajniki, techniki, bo tego się uczy wiele lat, to jeszcze zna każdy dźwięk mojej piosenki. On jeździ ze mną od lat i musi je znać, musi znać mój cały repertuar, żeby wiedzieć, gdzie ma podciągnąć dźwięk, gdzie ma podgłośnić wtedy, kiedy mówię szeptem, a ten człowiek nic nie wiedział — wyjaśniła, tłumacząc, dlaczego doświadczyła problemów na scenie.

Steczkowska ujawniła również, że sama poniosła koszty związane z zabieraniem swojego realizatora na występy.

Ja wcześniej zgłosiłam to, że będę ze swoim realizatorem, za którego sama płacę, robię wszystko tak, żeby im ułatwić pracę i nie zostało to poszanowane — dodała.

Zaznaczyła, że starała się zapewnić jak najlepsze warunki do pracy, ale nie spotkała się z odpowiednim szacunkiem.

Więc powiedziałam, no drodzy państwo, proszę wysłać maila, w którym napisane jest jasno, że nie można tak traktować kogoś, kto przyjechał tutaj pracować na rzecz całego konkursu, nie tylko swoją rzecz — stwierdziła.

Inne kraje reagują na aferę z Justyną Steczkowską

Według zapewnień artystki, w innych krajach nie dojdzie do takich problemów jak w Norwegii.

Nie można takiej kichy odwalać. I teraz wszystkie kraje odpisały: 'Tak, oczywiście, tak będzie’, a Norwegia mnie przeprosiła — podkreśliła, zaznaczając, że jej profesjonalne podejście do pracy zostało docenione.

Cała sytuacja nie tylko obnaża poziom organizacyjny wydarzeń promujących Eurowizję w niektórych krajach, ale także pokazuje, jak bardzo Steczkowska podchodzi profesjonalnie do swojej roli, dbając o każdy detal swojego występu. Z pewnością jej upór i determinacja w dążeniu do perfekcji stanowią klucz do jej sukcesu.

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Brak komentarzy
Złota Scena
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.