„Taniec z gwiazdami” wraca na antenę, ale w odświeżonym wydaniu. Tym razem dowiedzieliśmy się, jakie zmiany czekają jurorów.
“Taniec z gwiazdami” jest najdłużej emitowanym show rozrywkowym w polskiej telewizji. Pierwsze 13. edycji – od 2005 roku – pokazał TVN, a po dwóch latach przerwy prawa do licencji wykupił Polsat. Na przestrzeni lat przez najpopularniejszy parkiet w Polsce przewinęła się cała plejada gwiazd. Niektórzy to właśnie dzięki udziałowi w telewizyjnym widowisku zyskali sławę, sympatię i lukratywne kontrakty.
Zanim Edward Miszczak w styczniu został dyrektorem programowym Polsatu, stacja regularnie emitowała kolejne sezony programu. Od 2023 roku przyszłość formatu stanęła pod znakiem zapytania. Kolejne edycje były przesuwane, a lista uczestników stała pod znakiem zapytania. Kilka dni temu gruchnęła wiadomość o rewolucyjnej zmianie w zasadach show i zaproszeniu do niego tylko zwycięskich par z poprzednich lat.
Czy nie będzie już “Tańca z gwiazdami”?
Emisja nowego sezonu programu, w którym gwiazdy rywalizują o pieniądze i Kryształową Kulę, została przesunięta po raz czwarty. Według najnowszych ustaleń Miszczak nie jest przekonany do realizacji kosztowanego show, którego widownia w ostatnich sezonach słabła.
Pudelek dowiedział się, że produkcji postawiono ultimatum – nowy sezon “Tańca z gwiazdami” mógłby zostać zrealizowany, ale tylko pod warunkiem przekonania do udziału gwiazd z prawdziwego zdarzenia. Tak się jednak ponoć nie stało.
Edward uważa, że formuła “Tańca…” trochę się już wyczerpała. Zwłaszcza że to program, na który stacja wykładała do tej pory naprawdę ogromne pieniądze. Te mogłyby się pewnie zwrócić tylko wtedy, jeśli wśród uczestników pojawiłyby się naprawdę mocne nazwiska, te z najwyższej półki. A udziału takowych zewnętrzny producent programu nie jest w stanie zagwarantować – mówi informator serwisu.
Coraz mniejsze są szanse na zrealizowanie edycji “All Stars”, o której przez chwilę plotkowało się na korytarzach Polsatu:
Gdzieś tam rozważana jest wersja “All Stars”, za którą mocno lobbuje Rinke (Rooyens, szef produkującej “Taniec” firmy Rochstar – przyp. red.). Dla szefostwa taka edycja wydaje się jednak najlepsza na oficjalne podsumowanie “TzG”, więc jeszcze żadne decyzje nie zapadły. Wszyscy czekają na to, jak sprawdzi się w takim wydaniu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, której wiosenna edycja – już dwudziesta – ma być właśnie wersją “najlepsi z najlepszych”. Co jednak istotne, “TTBZ” nigdy nie spadł z ramówki i nadal generuje wysokie wyniki oglądalności, dlatego jest dla stacji priorytetem.
To jednak nie koniec rewelacji dotyczących wiosennej odsłony widowiska Polsatu.
Zmiany w jury „Tańca z gwiazdami”
Dotychczas taneczne popisy uczestników oceniało czteroosobowe jury, w którym mogliśmy oglądać Iwonę Pavlović, Andrzeja Grabowskiego, Michała Malitowskiego i Andrzeja Piasecznego. Teraz okazuje się, że takiego składu nie zobaczymy w zbliżającej się edycji.
Według doniesień serwisu wirtualnemedia.pl, w „Tańcu z gwiazdami” ma pojawić się nie cztery, a trzy osoby w jury:
Dzięki zmniejszeniu liczby jurorów każdy będzie miał więcej czasu na wypowiedź. Taka jest strategia Edwarda Miszczaka– przekazuje informator serwisu.
Oznacza to, że Agnieszka Kaczorowska nie zajmie miejsca Iwony Pavlović, jak jeszcze niedawno donosił „Fakt”.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
