Halina Kunicka bohaterką wierszu Zbigniewa Herberta. Co o niej napisał? Cytujemy całość i przypominamy twórczość gwiazdy.
Halina Kunicka znana jest z takich przebojów jak „To były piękne dni”, „Orkiestry dęte”, „Noce i dnie”, „Lato czeka”, ale czy wiecie, że ta niezwykle elegancka dama i gwiazda polskiej estrady została jedną z bohaterek wiersza Zbigniewa Herberta „Dalida”, opublikowanego w 1998 r. w tomie poetyckim „Epilog Burzy”?
Kim jest Halina Kunicka?
Artystka urodziła się we Lwowie w 1938 roku. Następnie razem z matką przeniosła się do Warszawy. Jej tata był zawodowym oficerem, który zginął przed śmiercią artystki:
Byłyśmy z mamą we dwie, po wojnie mama powtórnie wyszła za mąż. Miałam cudownych rodziców. Ojciec, który mnie wychowywał, bo to był mój prawdziwy ojciec, stworzył nam cudowną atmosferę. I właściwe wszystko, do czego doszłam, zawdzięczam jemu, mamie, domowi
Halina Kunicka była bardzo zdolną uczennicą. Zdała maturę, gdy miała zaledwie 16 lat. W tamtych czasach było to osiągnięcie na ogromną skalę:
Kiedy poszłam do szkoły, od razu zapisano mnie do 3 klasy, bo umiałam czytać, rachować. Byłam dzieckiem grzecznym, ułożonym. Nie chodziłam po drzewach, nie sprawiałam problemów, ot, taka panienka z dobrego domu. Maturę zdałam, mając 16 lat i wtedy ojciec, który był adwokatem, powiedział, że dobrze by było, by jego córeczka kontynuowała działalność prawniczą. Zaproponował, bym poszła na prawo. I ja, jako ta 16-letnia panienka, nie bardzo wiedząc, co chcę w życiu robić, przystałam na to. Poszłam na wydział prawa i powiem, że było to nudziarstwo stężone. Bardzo nie kochałam tego, ale wydaje mi się, że były i pozytywne strony studiowania prawa. Dało mi ono ogólne wykształcenie humanistyczne, co przydaje mi się często.
Twórczość Haliny Kunickiej
Kariera rozpoczęła się od występu w konkursie organizowanym dla piosenkarzy amatorów. Artystka była wówczas na trzecim roku studiów,
Kiedy byłam na trzecim roku prawa, moja mama usłyszała w radiu, że organizowany jest konkurs dla piosenkarzy amatorów. Był u nas w domu fortepian, zawsze się dużo śpiewało i mama nie tylko stwierdziła, że powinnam się zgłosić, ale przypilnowała, bym się na ten konkurs zapisała!
W konkursie dla amatorskich piosenkarzy organizowanym przez Polskie Radio zdobyła wyróżnienie, a w nagrodę dostała się do studia piosenkarskiego, w którym to pobierała lekcje śpiewu:
A potem dla laureatów radio zorganizowało studio piosenkarskie. Uczyliśmy się dykcji, solfeżu, nawet historii piosenki. I tam znaleźli mnie ludzie z kabaretu architektów Pineska, którzy potrzebowali do swojego programu młodej, w miarę ładnej śpiewającej dziewczyny.
Halina Kunicka nagrała 17 albumów, które sprzedały się w ogromnym nakładzie, przekraczającym ponad 1 milion egzemplarzy. Wśród nagranych albumów wyłoniły się trzy złote krążki. Zaśpiewała setki piosenek, występowała na wielu międzynarodowych scenach, na których błyszczały takie światowe Gwiazdy jak Edith Piaf czy Marlena Dietrich.
Publiczność bardzo ceni Artystkę za dobrą piosenkę i oryginalność. Artystka jest bardzo popularną i bardzo lubianą piosenkarką i pomimo upływu lat zaskarbiła sobie serca fanów, którzy niezmiennie i wiernie adorują gwiazdę.
Halina Kunicka. Świat nie jest taki zły
W 2015 roku ukazała się książka biograficzna Haliny Kunickiej, będąca wywiadem, który został przeprowadzony przez Kamilę Drecką. Książka jest bardzo emocjonalna, szczera i poruszająca. Jest to opowieść o latach młodości, miłości, muzyce o wyborach i problemach, z jakimi borykała się artystka.
DalidaZbigniew Herbert
Ważnym dodatkiem
w życiu Pana Cogito
były dodatki ilustrowane
dzięki nim
życie sławnych aktorów
księżniczek
tancerek brzucha
nie miało dla niego
tajemnic
wystarczyło parę
taktów melodii
a już stawały przed nim szeregiem
okrutne portrety
prześwietlone promieniem X
od ubogiego dzieciństwa
zawrotnej kariery
śmierci w zapomnieniu
porzucone teraz
na cmentarzu płyt gramofonowych
trochę mniejszych
od cmentarzy zużytych samochodów
dzięki nim
odgaduje bezbłędnie
daty swego życia
na jego straży
stoją Dalida
Halina Kunicka
Irena Santor dobre wróżki
dzięki nim
tyrania
upiększona
została
piosenkami
należało się im
słowo dziękuję
czułe miejsce w pamięci
wspólne imię
na kamiennej tablicy
znojnego żywota