Minęły trzy miesiące od śmierci Stanisława Tyma. Mimo, że życie rzucało mu kłody pod nogi, on zawsze wstawał i dążył do zostania wielkim aktorem. Zobacz ciekawostki z życiorysu Tyma.
Zostać aktorem polecił mu… kolega
Stanisław Tym to satyryk i aktor, który zasłynął głównie dzięki roli w „Misiu” Stanisława Barei. Był niezwykle zdolnym dzieckiem – czytać i pisać nauczył się jeszcze przed pójściem do szkoły, a maturę zdał dwa miesiące przed 16. urodzinami. Studiował chemię na Politechnice Warszawskiej, ale po trzech semestrach został relegowany. Pracował wówczas w fabryce słodyczy, a później w szatni w klubie „Stodoła”. W 1956 roku wrócił na studia chemiczne, ale znów go usunięto. Aby uniknąć wojska, zaczął studiować technologię produkcji rolnej na SGGW. Gdyby nie namowy przyjaciela, pewnie zostałby inżynierem.
Mówi do mnie: 'Pomyśl, do końca życia będziesz to miał wpisane w dowodzie osobistym. Przecież to wstyd przed kobietą, którą poznasz. Jesteś wysokim, dobrze zbudowanym, pięknym chłopakiem. Aktorem masz być’.
Jan Świderski relegował Tyma ze szkoły teatralnej
Tym posłuchał rady, nauczył się kilku wierszy i dostał się do szkoły teatralnej, choć konkurencja była ogromna. Jednak i tam nie zagrzał miejsca na długo. Jan Świderski, opiekun jego roku, uznał, że przyjęcie Tyma na studia było pomyłką.
Usłyszałem, że całe grono pedagogiczne uznało, że gdybym został w szkole, byłaby to szkoda dla mnie, tragedia dla teatru i nieszczęście dla widzów. Swoją decyzją o relegowaniu mnie z uczelni profesor Świderski zmusił mnie, żebym w końcu zrobił ze sobą coś konkretnego. Ale ciężko to odchorowałem, byłem na dnie rozpaczy – wspominał Tym.
To nie on miał zagrać w „Rejsie”
Wkrótce potem trafił do Studenckiego Teatru Satyryków, gdzie zadebiutował na scenie 4 stycznia 1961 roku. Szybko okazało się, że ma talent nie tylko do gry, ale i do pisania. Jego teksty zaczęły zdobywać popularność, a on sam stał się rozchwytywanym satyrykiem. W 1970 roku zagrał w kultowym „Rejsie” Marka Piwowskiego. Rola kaowca była pierwotnie przeznaczona dla Bogumiła Kobieli, który zginął w wypadku. Piwowski zaproponował więc tę rolę Tymowi.
Przeciwstawił się władzom
W latach 70. Tym podpisał list protestacyjny przeciwko zmianom w konstytucji, co skutkowało zakazem pracy w telewizji, radiu i teatrach. Wtedy postanowił opuścić Warszawę i zamieszkać na wsi. Kupił zrujnowany dom, który sam odbudował. Choć wyjechał ze stolicy, często tam wracał, by zarobić na utrzymanie siebie i swoich psów – miał ich nawet 20.
Wziął sekretny rozwód?
Przez wiele lat żył w związku z Anną Kokozow-Tym, scenografką. Byli bratnimi duszami, ale ich małżeństwo rozpadło się w tajemnicy. Dopiero po śmierci Anny w 2023 roku Tym przyznał, że od dawna dzielił życie z inną kobietą – Anną Nastulanką, która była jego partnerką do końca życia. Stanisław Tym zmarł 6 grudnia 2024 roku. Chciał, by jego prochy rozsypano w ogrodzie na Suwalszczyźnie, ale ostatecznie pochowano go na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, wbrew jego ostatniej woli.