Jerzy Zelnik podczas swojej 60-letniej kariery artystycznej zagrał ponad 70 ról. Największą popularność zdobył, dzięki roli w ekranizacji powieści Prusa „Faraon” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Mimo pobieranej emerytury, Zelnik nie zamierza rezygnować z pracy zawodowej. Ostatnio ujawnił, jaka kwota wpływa na jego konto.
Emerytura Jerzego Zelnika
Temat emerytur gwiazd od lat wywołuje duże emocje. Wysokość świadczeń, jakie otrzymują artyści po długich latach pracy, bywa często przedmiotem publicznych narzekań. Wielu artystów wskazuje na zaskakująco niskie emerytury, które nie odpowiadają ich wcześniejszym zarobkom. Do dyskusji przyłączył się, także Jerzy Zelnik.
– Nie wiem, jak jest na emeryturze, bo ja tylko wiem, co miesiąc, że ta piąteczka przybywa. Nie jest to może jakaś wielka emerytura, ale niektórzy mówią, że niezła. Ponieważ ja staram się też inwestować w rodzinę, to nie są jakieś wielkie pieniądze i dlatego cały czas zarabiam. Mam nadzieję, że umrę, pracując – powiedział aktor w rozmowie z Plejadą.
Dlaczego aktor chce dalej pracować?
Na ramówce Polsatu Zelnik pojawił się w świetnym humorze i wyjawił, jak radzi sobie z upływającym czasem.
– Dziewiąty krzyżyk niedługo, ale jakoś to… To nie jest moim problemem. Na szczęście te geny dopisały. Czuję się młodo, pełen energii. Mam wrażenie, że to, co najlepsze, to przede mną – powiedział „Super Expressowi” Zelnik.
Aktor uważa, że osoby, które przeszły na emeryturę, ale wciąż mają energię i chęć do pracy, powinny być dalej „wykorzystywane” ze względu na swoją wiedzę i doświadczenie.
– To jest wspaniałe. Mnie się wydaje, że w sytuacji, w której brakuje nam ludzi doświadczonych, mądrych, brakuje rąk do pracy, fachowców, to w Polsce, i chyba nie tylko w Polsce, nie można rezygnować za wcześnie z ludzi, którzy przekroczyli ten próg emerytalny. Moim zdaniem trzeba wykorzystywać ich wiedzę, ich zapał i energię, no po prostu może nawet do końca życia. Drzewa umierają, stojąc, prawda? Także ten problem w Polsce też mamy. Wydaje się, że ludzie z ogromnym doświadczeniem i wiedzą naprawdę wiele mogą jeszcze kochanej ojczyźnie dać – zakończył aktor.


