Mieczysław Szcześniak od lat zachwyca swoim głosem i charyzmą. Jego kariera pełna jest sukcesów, ale to, co wydarzyło się w „Pytaniu na śniadanie” zaskoczyło nawet jego samego.
Mieczysław Wojciech Szcześniak urodził się 9 lipca 1964 roku w Kaliszu. Od najmłodszych lat wykazywał niezwykły talent muzyczny: śpiewał w chórze kościelnym, a już jako sześciolatek został członkiem zespołu Ikary. Swoją edukację muzyczną kontynuował na Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie ukończył wokalistykę jazzową. Wielką niespodzianką podczas „Pytania na śniadanie” był wzruszający moment, kiedy Mieczysław Szcześniak został zaskoczony na żywo przez swoją siostrę Sylwię.
Jego kariera nabrała tempa w latach 80., kiedy występował z zespołem Funk Factory i zdobywał nagrody na festiwalach w tym Grand Prix ”Bursztynowego Słowika” w Sopocie. W 1999 roku reprezentował Polskę na Eurowizji z utworem ”Przytul mnie mocno”. Na przestrzeni lat współpracował z wieloma cenionymi artystami, takimi jak Edyta Górniak, Kayah, Anna Maria Jopek czy Natalia Kukulska. Jest także znany z interpretacji czołówek do kultowych seriali Disneya, m.in. ”Kacze opowieści” i ”Chip i Dale: Brygada RR”.
Mieczysław Szcześniak pochodzi z muzykalnej rodziny, a więzi rodzinne odgrywają w jego życiu ogromną rolę. Jego siostra Sylwia Baranik, również miała okazję sprawić mu niezapomnianą niespodziankę…

Wzruszające wspomnienia z dzieciństwa
Podczas dzisiejszego wydania ”Pytania na śniadanie” Mieczysław Szcześniak przeżył prawdziwą niespodziankę. Nagle na ekranie pojawiła się jego siostra Sylwia Baranik, co wzbudziło ogromne wzruszenie u artysty. Prowadzący Krystyna Sokołowska i Robert Stockinger nie kryli emocji i postanowili zapytać Sylwię, jakim bratem jest Mieczysław. Widząc Mieczysława Szcześniaka zaskoczonego na żywo, wszyscy w studiu byli poruszeni tym bezprecedensowym momentem.
– A powiedz, Sylwio, bo znamy Mieczysława z muzycznej strony, ale tak po siostrzanemu, jaki to był braciszek? – zapytali prowadzący.
Sylwia nie ukrywała, że jej brat nigdy nie był „standardowym” bratem. Opowiedziała z uśmiechem:
– Pamiętam czasy, kiedy z koleżankami siedziałam przed naszym słynnym blokiem na ławce i on nagle wychodził w spodniach w pasy, w bluzeczce z worka, oczywiście wypranego poprzednio. Na dodatek w grzywce w tych włosach, więc na tamte czasy było to trochę dziwne dla ludzi.
Sylwia również wspomniała o tym, że artysta uwielbiał czytać książki, co zostało wspaniale uchwycone w „Pytaniu na śniadanie” jako wzruszający moment.
– Kiedykolwiek się nie przebudził w nocy, to zawsze był nakryty kołdrą na głowie, z lampką pod spodem i ciągle wyczytywał różnego rodzaju książki. – wspominała siostra.
Prowadzący zapytali, czy te dziecięce nawyki zwiastowały talent muzyczny, zwłaszcza podczas programów takich jak „Pytanie na śniadanie”, gdzie niektóre wzruszające momenty mogą wyjątkowo urzekać widzów.
– Ten talent był po prostu nie do poskromienia. On ciągle śpiewał. To była łazienka, kuchnia, pokój, czy na zwykłym spacerze, u dziadków – wszędzie śpiewał – dodała Sylwia.
Na koniec Mieczysław dodał z uśmiechem: Szcześniak zaskoczony na żywo w tak niezwykłym i wzruszającym momencie był prawdziwie niezapomniany.
– Mama miała mnie dość, prawda? W pewnym momencie mówiła: „Mieciu, przestań, przecież jesteś jak radio!”
Śpiewał pięknie już jako dziecko
Prowadzący zapytali Sylwię, czy już na bardzo wczesnym etapie dzieciństwa zauważyła, że jej brat ma taki niezwykły talent, który może zaprowadzić go na szczyty muzycznej kariery.
Sylwia odpowiedziała z uśmiechem: Był to jeden z powodów, dla których „Pytanie na śniadanie” miało tak wzruszający moment – Mieczysław Szcześniak zaskoczony na żywo przez swoją siostrę to widok, który na długo zapamiętamy.
– Myślę, że może nie myślałam, że będzie aż tak piękna kariera, ale miałam taką nadzieję, ponieważ nie każde dziecko tak wyśpiewywało ciągle i tak ładnie, tak pięknie. To zdecydowanie Mieczysław pięknie nam śpiewał i śpiewasz nadal.
