Zasłynęła jako Józka Boryniaka z „Chłopów”. Zniknęła z ekranów na ponad 20 lat, aby zająć się inną pasją. Dziś kończy 69 lat i wraca na ekrany.
Magdalena Wołłejko zadebiutowała jako dziecko w filmach „Między brzegami” i „Dziadek do orzechów”. Choć początkowo wiązała swoją przyszłość z tańcem, szybko wróciła do aktorstwa, gdy zdobyła dużą rozpoznawalność, dzięki roli Józki Borynianki w „Chłopach”. W późniejszych latach wystąpiła w takich produkcjach jak „Akcja pod Arsenałem”, „Punkt widzenia”, „Filip z konopi” czy „Oszołomienie”.

Zamiast grać, pisze scenariusze
Jako scenarzystka filmowa i telewizyjna odniosła sukces na przy serialu „Taksówka Jedynki”. Niewiele osób wie, że jest również autorką sztuk teatralnych. Od 45 lat utrzymuje się z aktorstwa i pisania. Publikuje sztuki teatralne pod pseudonimem Meggie W. Wrightt, a scenariusze telewizyjne i filmowe jako Maciej Pisz. Jest również autorką książek oraz popularnego w Australii słuchowiska o przygodach suczki Feli.
– Dla mnie ważne jest to, by być w ciągłym ruchu. Gdy jestem wśród ludzi, słyszę ich historie, to od razu rodzą się we mnie pomysły na nowe postaci, scenariusze. Każdy dzień to dla mnie nowa przygoda i nowa strona do napisania – opowiadała mediom.

Tęskniła za aktorstwem
Ostatni raz pojawiła się na ekranie dwie dekady temu w serialu „Samo życie”. Ostatnio wróciła jednak zarówno na scenę teatralną jak i do filmu. W 2023 roku zagrała Lucynę Wieczorek w serialu „Rafi” oraz wystąpiła w napisanej przez siebie sztuce komediowej.
– Przyznam, że miałam taki moment w zawodowym życiu, kiedy myślałam, że nie chcę więcej, że wystarczy mi pisanie, ale okazało się, że wyjście na scenę działa jak filiżanka dobrej kawy. Serce bije mocnej, a kiedy słyszę śmiech publiczności, sama mam lepsze samopoczucie. Śmiech jest nam bardzo potrzebny – stwierdziła w jednym z wywiadów.
Otaczali ją sami aktorzy
Rodzice gwiazdy, Halina Czengery i Czesław Wołłejko oraz starsza siostra Jolanta również byli aktorami. Pierwszym mężem Magdaleny był Piotr Skarga, a drugim Piotr Polk, którzy także wybrali karierę aktorską. Oba małżeństwa zakończyły się rozwodem i aktualnie Magdalena Wołłejko nie ma żadnego partnera. Stara się spędzać czas jak najdalej od zgiełku miasta:
– Życie na wsi to jest to, co sprawa, że czuję się dobrze. Uciekam z Warszawy jak najczęściej. Mam zwierzęta, psa i kota, które nie lubią Warszawy. Bliskość natury, dużo zielonego dookoła i kochane zwierzęta fantastycznie czyszczą głowę. To moje SPA- opowiadała „Interii”.
