Amerykańska gwiazda śpiewająca z Princem i Eminemem zawitała na polską wystawę w Nowym Jorku. Dała show na światowym poziomie

Anna Markiewicz
4 min przeczytany

Angela Workman jest znaną, amerykańską piosenkarką jazzową, ktora mieszka w Nowym Jorku. Zrobiła niespodziankę i pojawiła się na otwarciu wystawy organizowanej przez Polkę.

Wokalistka śpiewała na koncertach w chórkach u Raya Charlesa, twórcy niezapomnianego przeboju „Hit the road Jack”, Bena E. Kinga, którego znany z przeboju „Stand By Me”., ale i u B.B. Kinga ze swoim hitem „The Trill is gone”. Angela Workman wystąpiła u Prince’a w “Soul Psychedelic”, jak również u rapera Eminema w utworze „Infinity”.  Teraz piosenkarka jazzowa mieszka w Nowym Jorku. Okazało się, że uwielbia motyle i zagościła na wystawie pt. „Motylki nadziei”. Z zainteresowaniem obejrzała wszystkie obrazy stworzone przez dzieci z Ukrainy, Polski i USA. W pewnym momencie spontanicznie zaśpiewała piosenkę na otwarciu właśnie o motylach, bo taką ma również w swoim repertuarze. Bardzo przejęła się też losem dzieci w Ukrainie i obiecała pomagać. Angela Workman polubiła to miejsce, bo odwiedzała galerię przez następne kilka dni.

Marta Levchenko, Angela Workman, Anna Kobylarz/fot. Złota scena
Marta Levchenko, Angela Workman, Anna Kobylarz/fot. Złota scena

– To są kwiaty z mojego biura, a te z ogrodu. Będą pięknie prezentowały się wśród waszych motylków – powiedziała Angela podczas jednej z wizyt przynosząc dwa bukiety.

Żółte kwiaty od Angeli Workman/fot. Złota scena

Zaczęło się od Mariczki

To już trzecia wystawa pt. „Motylki nadziei” na rzecz hospicjum w Ukrainie. Inicjatorką jest Anna Kobylarz, Polka, która mieszka w USA. Od początku wojny była już kilkanaście razy w Ukrainie pomagając Marcie Levchenko. Ukrainka nim wybuchła wojna miała dom dziecka „Dobre miasto” w Czerniowcach. Po 24 lutego 2022 roku przyjęła tam mnóstwo matek z dziećmi, ale i całe domy dziecka ze wschodniej części kraju. Potem otworzyła jeszcze hospicjum dla najmniejszych mieszkańców.

– Wśród nich była dziewczynka Mariczka, która była chora. Ona uwielbiała motylki, więc wszyscy jej malowali albo wycinali. Mieliśmy nadzieje, że przeżyje. Było inaczej. Umarła krótko przed świętami Bożego Narodzenia. I wtedy wpadłam na pomysł, żeby zrobić wystawę motylków, aby dać uśmiech innym dzieciom – opowiada Anna Kobylarz dla Złotej sceny.

Do tworzenia dzieł zabrały się dzieci z USA, Ukrainy i oczywiście Polski. Powstało kilkaset prac. Pierwsza wystawa miała miejsce w Connecticut, potem w Warszawie, a teraz w Nowym Jorku.

Wystawa w Nowym Jorku/fot. Złota scena

Wystawa na Manhattanie

Annie Kobylarz udało się zorganizować prestiżową galerię na cztery dni w centrum Manhattanu, gdzie można było za darmo zobaczyć dzieła wszystkich dzieci. Gościem honorowym była Marta Levchenko.

Uroczyste otwarcie odbyło się 23 maja. Potem przez kilka dni odwiedziło wystawę mnóstwo osób z Ukrainy, które tam mieszkają, ale i społeczność amerykańska i polska zainteresowała się tym tematem. Anna Kobylarz ma w planach następne wystawy, nie tylko w Europie. Wszystko po to, aby promować „Dobre miasto” w Ukrainie, gdzie pomoc jest cały czas potrzebna.

Wystawa w Nowym Jorku/fot. Złota scena
Anna Kobylarz, Marta Levchenko/fot. Złota scena
Wystawa w Nowym Jorku/fot. Złota scena
Następny obraz do kolekcji/ fot. Złota scena
Wystawa w Nowym Jorku/fot. Złota scena
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz