Jak donosi portal „Fakt” w październiku ma rozpocząć się postępowanie dotyczące spadku po Tomaszu Komendzie. Czy zmarły zostawił po sobie testament?
46-letni mężczyzna zmarł na początku tego roku. Komenda wcześniej niesłusznie odsiedział 18 lat więzienia w wyniku wyroku związanego z tzw. zbrodnią miłoszycką, która miała miejsce w noc sylwestrową 1996 roku. Zamordowano wtedy 15-letnią Małgorzatę Kwiatkowską. Na podstawie historii jego życia powstał poruszający dramat pt. “25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” w reżyserii Jana Holoubka.
Spór o majątek
W 2021 roku sąd przyznał Komendzie niemal 13 mln złotych odszkodowania za niesłuszny wyrok. Nie wiadomo czy Komenda zostawił po sobie testament, czy też może cały majątek odziedziczy jedynie jego syn.
– Informujemy, że w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia – Śródmieścia toczy się sprawa w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku po T.K. z wniosku G.K. przy udziale F.K. – powiadomiło „Fakt” Biuro Rzecznika Prasowego Sąd Okręgowego we Wrocławiu.
Wiadomo, że w ostatnich latach życia Tomasz Komenda miał napięte relacje z rodziną, w tym z matką, która walczyła o jego uniewinnienie, oraz z partnerką, z którą miał 3-letniego syna. Najbliższy kontakt utrzymywał jedynie ze starszym bratem, Gerardem, który opiekował się nim podczas choroby nowotworowej.
Sprawa o spadek, jak donosi „Fakt”, została zainicjowana przez Gerarda Komendę, a uczestniczy w niej również syn Tomasza, Fryderyk. W przypadku braku testamentu majątek dziedziczą rodzice oraz dzieci zmarłego.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
