Jan Frycz to legenda polskiej sceny filmowej. Teraz zobaczymy go w najnowszej produkcji „Wrooklyn Zoo”, gdzie zagrał dziadka wychowującego samotnie swojego wnuka.
Aktor na premierze filmu, która odbyła się 15 października, był w radosnym humorze. Zapewne dlatego, że obok miał córkę Olgę, która przyszła wesprzeć ojca podczas uroczystej projekcji filmu „Wrooklyn Zoo”. Jan Frycz mógł być zadowolony z roli w tej produkcji, bo brawurowo zagrał dziadka-alkoholika, który po śmierci córki i zięcia sam wychowuje wnuka, Adama i zmaga się z nałogiem. To już druga jego współpraca z reżyserem Krzysztofem Skoniecznym. Wcześniej aktor wcielił się w postać gangstera w serialu „Ślepnąc od świateł”.
Szóstka dzieci
Jan Frycz ma szóstkę dzieci z poprzednich dwóch małżeństw. Po raz pierwszy na ślubnym kobiercu stanął w wieku 22 lat z aktorką Grażyną Laszczyk. Niedługo potem para doczekała się córki, Gabrieli, ale ich związek się rozpadł. Drugą jego żoną była Agata Frycz, którą poznał jeszcze w liceum. Wzięli ślub, ale przetrwali tylko kilkanaście lat. Natomiast doczekali się gromadki dzieci: Olgi, Marii, Antoniego, Michała oraz Wojciecha. Większość dzieci próbowała swoich sił w produkcjach teatralnych i filmowych, ale najbardziej znana jest córka Olga Frycz. Trzecia żona aktora to Małgorzata Frycz i nie mają dzieci.
Gwiazdy na premierze filmu
O czym jest film?
Osiemnastoletni Kosa, najlepszy skejter we Wrocławiu, ma jasny plan na przyszłość – chce wygrać prestiżowe zawody. Jego życie zmienia się, gdy poznaje Zorę, romską dziewczynę. Razem muszą stawić czoła uprzedzeniom i zakazom, walcząc o swoją miłość. Film „Wrooklyn Zoo” wchodzi do kin 18 października.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
