Ostatni odcinek „Tańca z Gwiazdami” zaskoczył widzów wyjątkowym klimatem i wzruszającymi momentami, które na długo pozostaną w pamięci fanów programu. Tym razem uczestnicy wystąpili w zupełnie nowej odsłonie — zamiast profesjonalnych tancerzy, to bliskie osoby towarzyszyły im na parkiecie. To była prawdziwa podróż emocjonalna, pełna wzruszeń i radości, a dla wielu osób ta edycja była wyjątkowa z jeszcze jednego powodu.
Magda Mołek zaprosiła Ulę Chincz do „Tańca z gwiazdami”
Dziennikarka Magda Mołek, która w przeszłości prowadziła pierwszą edycję „Tańca z Gwiazdami” na antenie TVN, po dwudziestu latach powróciła do programu, jednak tym razem jako uczestniczka. W tanecznym show towarzyszył jej Michał Bartkiewicz — tancerz, który w poprzedniej edycji zdobył Kryształową Kulę u boku Vanessy Aleksander.
Jednak to, co szczególnie wyróżniało ten występ, to nietypowa decyzja Magdy Mołek dotycząca partnera do tańca. W przeciwieństwie do innych gwiazd, które zaprosiły do programu swoich bliskich członków rodziny, Mołek postanowiła zatańczyć z osobą z branży — swoją bliską przyjaciółką, Urszulą Chincz. Ta decyzja wywołała niemałe zamieszanie i była tematem wielu rozmów wśród fanów.
Po zakończeniu odcinka Urszula Chincz podzieliła się z fanami na Instagramie zdjęciami zza kulis, które przyciągnęły ogromną uwagę. Na fotografiach widzimy obie panie w dopasowanych stylizacjach, które zachwyciły internautów. Kolejne zdjęcia pokazały… plastry na odciski — delikatne nawiązanie do intensywnego wysiłku tanecznego, który obie włożyły w przygotowanie swojego występu. To sympatyczny i autentyczny akcent, który ukazuje, jak bardzo zaangażowane były w cały proces.
Ula Chincz pokazał, co dostała od Magdy Mołek
Jednak największe poruszenie wywołał wyjątkowy prezent, który Magda Mołek wręczyła Urszuli Chincz. Ula otrzymała piękny naszyjnik z wygrawerowanymi napisami „TzG 2025” oraz „Dancing Queen” („Królowa Tańca”). To symboliczny gest, który podkreślał nie tylko przyjaźń między obiema paniami, ale także wyjątkowy moment w ich życiu.
Urszula Chincz, poruszona gestem, opisała na Instagramie:
A na ostatnim zdjęciu znajdziecie przekłuwany prezent, który dostałam od Magdy i Michała jako pamiątkę z tego niezwykłego wydarzenia. I który będę nosiła z dumą i wielką radością, wspominając te absolutnie fenomenalne dni.
Fani były zachwycone zdjęciami i ich głębokim emocjonalnym ładunkiem, a także pięknym gestem, który zjednoczył wszystkich uczestników tego odcinka.
Reakcje internautów nie pozostawiły wątpliwości — ta edycja programu była pełna emocji, a taniec, który zaprezentowały Magda Mołek i Urszula Chincz, był niezapomnianym widowiskiem.
Na koniec, w komentarzach pojawiły się pytania o przyszłość Magdy Mołek w programie. „To był piękny i radosny taniec!” oraz „To już wiadomo, co będzie tematem następnego testu… plastry na pęcherze i otarcia!”
Wszystko wskazuje na to, że ten odcinek „Tańca z Gwiazdami” na długo pozostanie w pamięci zarówno uczestników, jak i widzów, którzy byli świadkami tak pięknej, wzruszającej chwili.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
