Luke Perry zmarł 6 lat temu, tuż przed ślubem. Co doprowadziło do tragedii?

Katarzyna Pasztaleńska
4 min przeczytany
Luke Perry, fot. ONS

Luke Perry zyskał popularność za sprawą roli w „Beverly Hills, 90210”. Zmarł 4 marca 2019 roku. Miał tylko 52 lata. Sześć lat po tragedii lekarz zabrał głos i zdradził, co doprowadziło do udaru, który okazał się zabójczy.

Luke Perry. Przyczyna śmierci

27 lutego 2019 roku Luke Perry doznał rozległego udaru mózgu, który wstrząsnął nie tylko jego rodziną i przyjaciółmi, ale także milionami fanów na całym świecie. Aktor przebywał wtedy w swoim domu w Los Angeles, gdy nagle doszło do tragedii. Natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze zdecydowali się wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej, by dać mu szansę na powrót do zdrowia.

Mimo intensywnej opieki medycznej i starań specjalistów, stan Perry’ego nie poprawił się. Po drugim udarze rodzina aktora podjęła dramatyczną decyzję o odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie.

4 marca 2019 roku Luke Perry zmarł w wieku 52 lat, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w świecie kina i sercach swoich fanów.

Luke Perry w młodości, fot. ONS
Luke Perry w młodości, fot. ONS

Co doprowadziło do udaru?

Sześć lat po śmierci Luke’a Perry’ego, dr Michael Hunter, specjalista w dziedzinie patologii, w rozmowie z „Daily Star” ujawnił możliwe przyczyny udaru, który dotknął Perry’ego.

Dr Hunter wskazał na zakrzepicę, która mogła prowadzić do zablokowania naczyń krwionośnych i niedotlenienia mózgu. Jako potencjalną przyczynę powstania skrzepu, który wywołał udar, lekarz wskazał częste podróże samolotowe, jakie Perry odbywał między Los Angeles a Vancouver, gdzie kręcił popularny serial „Riverdale”.

Długotrwałe siedzenie w ciasnej przestrzeni, jak samolot, może prowadzić do zakrzepicy żył głębokich. Kiedy krążenie krwi spowalnia, tworzy się skrzep w żyle, najczęściej w nodze – wyjaśniał dr Hunter.

Luke Perry był obciążony genetycznie

Luke Perry był również obciążony genetycznie, co stanowiło istotny czynnik ryzyka dla jego zdrowia. Jego ojciec zmarł w wieku zaledwie 35 lat na skutek zawału serca, co mogło wpływać na zdrowie aktora i predysponować go do podobnych problemów kardiologicznych. Dr. Hunter zwrócił uwagę, że Perry, mimo zmiany stylu życia, był kiedyś palaczem, co mogło mieć długofalowy wpływ na jego układ sercowo-naczyniowy, zwiększając ryzyko udaru.

Dodatkowo, aktor zdecydował się na modyfikację swojej diety po tym, jak w 2015 roku podczas kolonoskopii wykryto u niego narośla przednowotworowe. W trosce o swoje zdrowie i zminimalizowanie ryzyka rozwoju raka jelita grubego Perry zmienił swoje nawyki żywieniowe, ograniczając spożycie tłuszczów. Pomimo starań, zmiana stylu życia nie wystarczyła, aby zapobiec tragicznej śmierci aktora.

Luke Perry przed śmiercią, fot. ONS
Luke Perry przed śmiercią, fot. ONS

Luke Perry. Co działo się w życiu aktora przed śmiercią?

W ostatnich dniach życia Luke’a Perry’ego przy jego łóżku czuwali najbliżsi, w tym narzeczona, Wendy. Ich związek pozostawał przez długi czas w tajemnicy. Para zaręczyła się w sekrecie, a ich związek nie był komentowany publicznie. Jedynym raz, kiedy pokazali się razem publicznie, był czerwony dywan w 2017 roku.

Po śmierci aktora ujawniono, że Luke Perry planował ślub w sierpniu 2019 roku, a jego związek z Wendy miał być wyjątkowy i pełen miłości.

Perry był wcześniej mężem Rachel Sharp, z którą miał dwójkę dorosłych dzieci. To właśnie z nią miał za sobą także wspólne lata życia, zanim postanowił związać się z Wendy.

Wciąż pozostaje w pamięci jego dorobek zawodowy, który obejmował niezapomniane role, a także to, jak wspaniale potrafił żyć mimo wielu przeciwności losu.

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz