Zmarł aktor Bill Cobbs, gwiazda „Bodyguarda”. Miał 90 lat

Anna Markiewicz
2 min przeczytany

Artysta zdecydował się na aktorstwo w wieku 39 lat. Potem stał się ikoną amerykańskiego kina.

O śmierci aktora poinformował jego brat, Thomas. Aktor zmarł 25 czerwca z przyczyn naturalnych. Miał 90 lat.

– Ze smutkiem informujemy o śmierci Billa Cobbsa – napisał na Facebooku brat aktora, Thomas G. Cobbs. – Bill zmarł spokojnie w swoim domu w Kalifornii we wtorek 25 czerwca. Ukochany partner, starszy brat, wujek, rodzic zastępczy, ojciec chrzestny i przyjaciel, niedawno obchodził 90. urodziny w otoczeniu ukochanych osób. Jako rodzina znajdujemy pocieszenie w tym, że Bill odnalazł wieczny odpoczynek u swego Ojca Niebieskiego. Prosimy o modlitwę i wsparcie.

Droga do kariery

Bill Cobbs urodził się 16 czerwca 1934 w Cleveland w stanie Ohio. Najpierw pracował jak technik. Gdy przyjechał z Nowego Jorku do Los Angeles nie dostawał żadnej roli. Zatrudnił się jako taksówkarz, ale w końcu szczęście się do niego uśmiechnęło. W 1974 roku zadebiutował na ekranie drobną rolą w „Małym postoju na Park Avenue”. Rok później pojawił się w „First Ladies Diaries: Rachel Jackson” i „A Boy and a Boa”. Potem przyszedł czas na wielkie, kultowe produkcje jak: „Człowiek demolka”, „Szaleństwa młodości”, „Noc w muzeum”, „Oz: Wielki i potężny” oraz „W mroku pod schodami”. Pojawił się też w kinowym hicie „Bodyguard”. Gościnnie zagrał również w serialach takich jak m.in. „Strażnik Teksasu” oraz „Rodzina Soprano”. W 2020 roku aktor miał sporą rolę w serialu „Agenci T.A.R.C.Z.Y” i w tym czasie otrzymał nagrodę Daytime Emmy za kreację w programie dla dzieci „Dino Dana”.

Bill Cobbs jak zmarł?
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz