Aktor to gwiazda wielu produkcji amerykańskich, ale największą popularność zdobył serialem „Ptaki ciernistych krzewów”. Odszedł 29 marca 2025 roku, dwa dni przed swoimi urodzinami.
Kiedy leciał serial „Ptaki ciernistych krzewów” pustoszały ulice w Polsce, ale i w wielu innych krajach. Ponad 31 milionów widzów na całym świecie śledziło losy zakazanej miłości księdza i dziewczyny, którą się opiekował. U nas produkcja była emitowana kilka razy, po raz pierwszy w latach 80.
21 milionów dolarów
Na miniserial stacja ABC przeznaczyła ogromny jak na tamte czasy budżet – aż 21 milionów dolarów. Inwestycja szybko się opłaciła. Produkcja była oparta na bestsellerowej powieści o tym samym tytule autorstwa Australijki Colleen McCullough. Nikt nie spodziewał takiej popularności serialu. Amerykańskie linie lotnicze wyemitowały jednego z odcinków na pokładzie, aby pasażerowie nie przegapili dalszych losów popularnej pary.

Wizyta w Warszawie
Potem doszedł jeszcze serial „Shogun”, gdzie występował Richard Chamberlain. To wszystko złożyło się, że aktor był bardzo popularny w Polsce. W styczniu 1998 roku przyleciał do Warszawy na zaproszenie wydawnictwa Bauer, aby odebrać statuetkę Telekamery Tele Tygodnia dla najpopularniejszej zagranicznej gwiazdy. Impreza odbyła się w Teatrze Polskim.
– Nigdzie mnie tak nie przyjęto jak u was. Jestem tu naprawdę kochany. W USA nigdy nie byłem aż tak popularny – mówił wtedy w Polsce.
Zorganizowano spotkanie z aktorem dla jego fanów w Empiku przy Nowym Świecie w Warszawie. Zrobiła się prawie kilometrowa kolejka. Richard Chamberlain cierpliwie pozował do zdjęć, rozdawał autografy, uśmiechał do wszystkich.
– Ładnie tu, chociaż zimno. Ale słyszałem, że mróz hartuje – skomentował z właściwym sobie poczuciem humoru.
Spróbował kotleta schabowego
Wtedy spotkał się m.in. z dziennikarzami, a wsród nich był Mariusz Szczygieł, ale i osobami z telewizji i show-biznesu: Natalią Kukulską, Krystyną Czubówną, Markiem Kondratem czy Krystyną Jandą. Miał również okazję skosztować tradycyjnych polskich potraw, takich jak pierogi czy kotlet schabowy na warszawskiej Starówce.
Richard Chamberlain zmarł 29 marca 2025 roku na Hawajach zostawiając swoich fanów pogrążonych w smutku.
