Pierwsza Dama Ukrainy, Ołena Zełenska, w wywiadzie udzielonym ukraińskiemu kanałowi telewizyjnemu 1+1, opowiedziała o swoich relacjach z Melanią Trump, żoną prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Wyjaśniła, dlaczego nie zaprosi jej do Kijowa.
Ołena Zełeńska o relacji z Melanią Trump
W rozmowie, która została przeprowadzona wspólnie z mężem, prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, Ołena Zełenska wyjaśniła, dlaczego obecnie nie utrzymuje bliskich więzi z amerykańską pierwszą damą, mimo że ich drogi przecięły się kilka lat temu, kiedy Ukraina i Stany Zjednoczone miały jeszcze ściślejszą współpracę.
Zełenska przyznała, że od 2019 roku zna Melanię Trump, ale podkreśliła, że relacje między nimi są raczej formalne. Określiła je jednym słowem – „oszczędne”.
Znamy ją od czasu, gdy byliśmy parą prezydencką w 2019 roku. Mamy oszczędne relacje – powiedziała Ołena Zełenska.
Żona Zełenskiego zaznaczyła, że choć miały okazję do spotkań, to w ostatnich latach nie miały okazji do nawiązania nowych, bardziej osobistych interakcji. Jednak, jak przyznała, jej relacje z amerykańską pierwszą damą nie zostały zerwane, a raczej uległy zawieszeniu w związku z dynamicznymi zmianami w polityce światowej i wewnętrznej Ukrainy.
Dlaczego Ołena Zełenska nie zaprosi Melanii Trump do Kijowa?
Ważnym aspektem, który Ołena Zełenska poruszyła, była kwestia zapraszania Melanii Trump do Kijowa.
Aby zaprosić Melanię Trump na spotkanie w Kijowie, trzeba mieć ku temu powód – wyjaśniła.
Dodała, że jej decyzja o zaproszeniu amerykańskiej pierwszej damy na Ukrainę będzie zależała od dalszego rozwoju sytuacji politycznej oraz potrzeb dyplomatycznych. Zaznaczyła również, że pomimo braku nowych kontaktów z Melanią Trump, nadal liczy na przyszłą współpracę.
Myślę, że zaprosimy ją na szczyt i zobaczymy, jak to pójdzie – wyznała, podkreślając, że zapraszanie zagranicznych przywódców i ich małżonków do Kijowa to dla niej sprawa wymagająca szczególnej staranności i przemyślenia.
Ołena Zełenska o „oszczędnych” relacjach z Melanią Trump
Ołena Zełenska wskazała, że choć obecnie relacje z Melanią Trump są stosunkowo poprawne, nie ma w tym niczego, co mogłoby świadczyć o złych stosunkach między nimi. Dodała, że każda decyzja, która mogłaby skutkować zaproszeniem Melanii na oficjalne wydarzenie w Ukrainie, będzie wynikała z chęci budowania przyszłej współpracy, a nie z przypadku.
Ołena Zełenska wyraziła nadzieję, że ten moment może otworzyć nową przestrzeń do dalszych spotkań i współpracy między obiema pierwszymi damami.
Warto zaznaczyć, że cała sytuacja miała miejsce przed głośnym i pełnym kontrowersji spotkaniem Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego.