Kim jest Andrzej Grądkiewicz, który występuje w programie 'The Voice Senior”. Czy dojdzie do finału talent show? Jakie ma powiązania z zespołem „Bajm”?
Były członek „Bajmu”
Za nami kolejny odcinek szóstej edycji programu „The Voice Senior”. Na scenie pojawił się Andrzej Grądkiewicz, który jak się okazało, był kiedyś członkiem zespołu „Bajm”! Uczestnik programu występował u boku Beaty Kozidrak w latach 70., gdy kultowy zespół stawiał dopiero pierwsze kroki w polskiej branży muzycznej.
– Przeczytałem w gazecie ogłoszenie, że zespół poszukuje basisty. Wziąłem instrument pod pachę. Umówiłem się z Jarkiem Kozidrakiem. On zagrał parę rzeczy na pianinie, ja na gitarze basowej. No i mówi: „Dobrze, fajny jesteś. Będziemy ćwiczyć, będziemy grać i będziemy coś robić dalej”. No i ćwiczyłem z zespołem, który się nazywał Bajm – wspominał na wizji.
Dlaczego odszedł z zespołu?
W 1978 roku „Bajm” z Beatą Kozidrak zadebiutowali na scenie Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu z piosenką „Piechotą do lata”.
– Pojechaliśmy do Opola, także coś pięknego. Nie da się tego opisać – po prostu człowiek nie wiedział, gdzie się w ogóle znalazł, no i jakim sposobem – występy przed ludźmi w amfiteatrze i telewizja – opowiadał.
Artysta, który walczy teraz o finał w „The Voice Senior” odszedł z grupy po półtora roku wspólnego koncertowania. Teraz powraca, by spełnić swoje muzyczne marzenia. Grądkiewicz wspomina, że rozstanie z zespołem było spowodowane trudnościami finansowymi.
– Bajm nie zarabiał pieniędzy takich, że można było się utrzymać. Musiałem pracować, miałem rodzinę i rozstaliśmy się po półtora roku pracy – wyjaśnił w programie.
Drużyna Tatiany Okupnik
W pierwszym odcinku „The Voice Senior” 71-letni Grądkiewicz wykonał utwór „Kiedy byłem małym chłopcem” zespołu Breakout. Już po pierwszych wersach piosenki skradł serce jurorki Tatiany Okupnik, która z entuzjazmem przyjęła go do swojej drużyny:
– Mój ci on! (…) Wiesz ty masz taką radość i ja od razu poczułam tym uchem i tym uchem zabawę. A jak cię zobaczyłam, cały czas się uśmiechałam – powiedziała zachwycona wokalistka.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
