Kim jest Natan Kowalski, który zaśpiewał w „Must Be The Music”? Jego ojciec wygrał ten program

Anna Markiewicz
3 min przeczytany

Tomasz Kowalski zwyciężył w tym programie w 2012 roku. Czy teraz po latach syn pójdzie w jego ślady? Natan zaprezentował się znakomicie przed jury.

Natan Kowalski to syn Tomasza „Kowala” Kowalskiego, który w 2012 roku zwyciężył czwartą edycję „Must Be The Music”. 23-letni chłopak zajmuje się muzyką od najmłodszych lat, a zachęcił go do tego m. in. jego dziadek i prowadzony przez niego do dziś zespół z muzyką ludową. Ponadto Natan kształci się w szkole muzycznej i uczęszcza na lekcje pianina.

Porusza się na wózku

W 2014 r. wokalista miał poważny wypadek — gdy jechał motocyklem, drogę zajechał mu samochód. Po zderzeniu z maszyną trafił do szpitala w ciężkim stanie. Spędził w śpiączce farmakologicznej dwa tygodnie, po latach od wypadku porusza się na wózku inwalidzkim, ale wciąż śpiewa.

Tragiczny wypadek Tomasza na motocyklu zmienił diametralnie życie jego małego syna, które od tej pory już nie było takie jak dawniej. Jako dziecko Natan przyznał, że śpiewał i grał swojemu tacie, by wspierać go w powrocie do zdrowia.

Zaśpiewał jego syn

Przed jurorami na nagraniu castingowym młody wokalista zaprezentował utwór zespołu Dżem pt. „Autsajder”.

– (…) Masz najważniejsze, co każdy muzyk musi mieć, czyli serce, które jest gotów oddać publiczności i ty to masz – powiedział Dawid Kwiatkowski.

– Gratuluję ci tego typa, szacun, dziękuję serdecznie – zwrócił się do Tomasza Miuosh, który wszedł na scenę, aby uścisnąć dłoń wokalisty.

– (…) Teraz Natan… Jak zaczął śpiewać, to już mi łzy, już się zbierały – wyznał następnie Tomasz, po krótkiej rozmowie z Natalią Szroeder.

– Ja uważam, ze twoja historia twojego syna nauczyła bycia twardym facetem i to, co dzisiaj dźwiga tutaj, to nie jest tylko wykonanie przed publicznością, ale kawał historii i tego wszystkiego, co dźwigacie razem od lat i z taką ekipą tylko do przodu. Gratuluje wam – stwierdził poruszony Miuosh.

Przeszedł dalej

Podczas występu wspierał go ojciec na wózku, który był bardzo wzruszony. Okazało się, że Natana jeszcze zobaczymy. Dostał 4 razy tak. Przechodzi dalej.

Natan Kowalski/fot. Polsat
Natan Kowalski/fot. Polsat
Tomasz Kowalski/ONS
Tomasz Kowalski w 2012 roku/ONS
Tomasz Kowalski z synem w programie/Polsat
Tomasz Kowalski z synem w programie/Polsat

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz
Złota Scena
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.