Radzimir Dębski, znany szerzej jako JIMEK, to postać, która nie przestaje zadziwiać swoją wszechstronnością. Kompozytor, dyrygent, producent muzyczny – artysta totalny. Jego historia to doskonały przykład, jak połączenie klasycznego wykształcenia z nowoczesną wrażliwością może dać efekt, który porusza miliony.
Wychowany w rodzinie o bogatych tradycjach artystycznych, Jimek od najmłodszych lat otaczał się dźwiękami, które wykraczały poza jednoznaczne ramy gatunkowe. Jego ojciec, również kompozytor, Krzesimir Dębski, i matka – znana piosenkarka Anna Jurksztowicz – w naturalny sposób zaszczepili w nim miłość do muzyki. Ta pasja rozwinęła się w potężną siłę twórczą.
Artystyczna alchemia: klasyka spotyka hip-hop
Twórczość Jimka to prawdziwa fuzja światów. Artysta z finezją łączy elektronikę z wielką orkiestrą symfoniczną, hip-hop z klasyką, sam preparuje instrumenty z których wydobywa niesamowite brzmienia. Jego projekty, szcególnie koncerty i muzyka filmowa – bez względu na skalę – zawsze przyciągają uwagę. Nie tylko ze względu na poziom wykonania, ale i autentyczną świeżość, która bije z każdej nuty.
Nie ulega wątpliwości, że Radzimir Dębski to jeden z nielicznych polskich artystów, którzy potrafią wzbudzać emocje zarówno na sali koncertowej, jak i w klubie. To właśnie ta wszechstronność sprawia, że jego muzyka przyciąga tłumy – zarówno słuchaczy, jak i krytyków.
Przełom: Beyoncé, remiks i gigantyczny skok adrenaliny
Choć Jimek zdobywał pierwsze laury jako kompozytor już wcześniej, to prawdziwy przełom w jego karierze nastąpił w 2012 roku. To wtedy stanął przed szansą, o jakiej marzy wielu artystów – udziałem w globalnym konkursie organizowanym przez samą Beyoncé.
Zadanie wydawało się proste: zremiksować jej utwór „End of Time”. Proste – ale tylko z pozoru. Konkurs przyciągnął kilka tysięcy uczestników z 25 krajów świata. Konkurencja była ogromna, ale to właśnie Jimek wyszedł z niej zwycięsko.
O wygranej poinformowała go sama Beyoncé, łącząc się z nim przez internetowy komunikator. Do dziś Dębski wspomina to wydarzenie jako moment przełomowy: „gigantyczny skok adrenaliny” – mówi bez cienia przesady.
Remiks Jimka trafił na EP-kę Beyoncé zatytułowaną 4: The Remix. To był pierwszy krok na scenę międzynarodową, a zarazem moment, w którym Polacy usłyszeli o Radzimirze Dębskim naprawdę głośno.
Polski ślad na światowej płycie
Warto dodać, że na tej samej EP-ce znalazł się jeszcze jeden polski akcent – swoją wersję „End of Time” zaprezentował również DJ-ski duet WAWA. Polska miała więc podwójną reprezentację w jednym z najbardziej prestiżowych projektów muzycznych tamtego roku.
Dla JIMKA był to jednak dopiero początek. Sukces remiksu stał się trampoliną do dalszych, coraz bardziej spektakularnych projektów.
Jimek & Snoop Dogg: wspólna scena na BET Awards 2025
Do listy osiągnięć, które lokują Jimka w gronie nielicznych polskich artystów rozpoznawalnych na arenie międzynarodowej, niedawno dołączył kolejny rozdział. Jak udało się ustalić redakcji Złotej Sceny, Radzimir Dębski wystąpił u boku samego Snoop Dogga podczas prestiżowej gali BET Awards 2025 w Los Angeles.

To wydarzenie, organizowane przez amerykańską stację Black Entertainment Television od 2001 roku, ma na celu uhonorowanie osiągnięć afroamerykańskich twórców kultury – muzyków, aktorów, sportowców. BET Awards to coś więcej niż gala. To święto różnorodności, kreatywności i autentyczności.

Kulminacyjnym punktem tegorocznej edycji było przyznanie nagród BET Ultimate Icon Award, które powędrowały m.in. do Mariah Carey, Jamie’ego Foxxa, Kirka Franklina i właśnie Snoop Dogga.
Wideo z występu Jimka i Snoop Dogga na BET 2025
Wspólny występ Snoop Dogga i Jimka trwał aż osiem minut i był jednym z najbardziej komentowanych momentów wieczoru. To wielkie wyróżnienie dla polskiego muzyka, jako że znalazł się jako jedyny biały muzyk wśród czarnej społeczności najwybitniejszych muzyków na świecie.Wideo z tego wydarzenia dostępne jest online i robi piorunujące wrażenie:
Nieustanny rozwój i poszukiwania
Choć osiągnięcia Jimka robią wrażenie, artysta nie spoczywa na laurach. Wręcz przeciwnie – wciąż szuka nowych wyzwań, eksperymentuje, zaskakuje. W rozmowach i wywiadach nieustannie podkreśla swoją miłość do muzyki. To nie tylko zawód – to życiowa pasja.
Dzięki połączeniu klasycznej wiedzy z nowatorskim podejściem do brzmienia Jimek zdobywa sympatię zarówno starszych melomanów, jak i młodszych fanów nowej fali. Jego twórczość rezonuje z bardzo różnymi środowiskami – i właśnie w tej uniwersalności tkwi jego siła.
Narodowy skarb muzyki
Nie jest przesadą stwierdzenie, że Radzimir Dębski to jeden z najcenniejszych artystów polskiej sceny muzycznej. Innowacyjny, odważny, autentyczny. Od Warszawy, przez Nowy Jork, po Los Angeles – Jimek udowadnia, że polska muzyka może brzmieć globalnie, nie tracąc nic ze swojej tożsamości.
I choć jego kariera nabrała kosmicznego rozpędu, jedno pozostaje niezmienne – Jimek to artysta z duszą, który nigdy nie zapomina, skąd pochodzi.