Gabriela Kowalewska ma 24 lat lata i była dumą swojego ojca, Krzysztofa Kowalewskiego. Co teraz robi dziewczyna?
Krzysztof Kowalewski zmarł 6 lutego 2021 roku. Miał 83 lata i pozostawił żonę również aktorkę Agnieszkę Suchorę i córkę Gabrielę. Aktor zmagał się z problemami zdrowotnymi.
– Krzysiek ostatnio bardzo chorował. Ledwo chodził o kulach, mocno schudł. Miał problemy z sercem i cukrzycą – cytował „Super Express”.
Już od najmłodszych lat Gabriela była oczkiem w głowie taty, który chętnie dzielił się z nią swoją pasją i angażował w jej rozwój. Dzięki ojcu odkryła aktorstwa i postanowiła pójść w ślady rodziców. Krzysztof Kowalewski zawsze podkreślał, jak ważna dla niego była Gabriela i pragnął zapewnić jej jak najlepsze dzieciństwo i przyszłość. Okazuje się, że dziewczyna jest studentką Akademii Teatralnej w Warszawie.
– W tym kontekście z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że zawsze byłam za. Ja nawet byłam zdziwiona, że ona nie chce iść w tę stronę. […] Miała zupełnie inne plany i skończyła wcześniej inne studia. Uważam, że to jest fantastyczny zawód. I byłam zachwycona, jak powiedziała, że chce zdawać do szkoły. Trzymałam kciuki i się ucieszyłam, że się dostała za pierwszym razem – opowiadała w jednym z wywiadów Agnieszka Suchora.
Gabriela już teraz pojawia się na deskach polskich teatrów. Widzowie mogli podziwiać ją m.in. w spektaklach „Pani Bovary” i „Szewcy”.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
