Michał Probierz stracił część palca w wypadku. O tragedii opowiedział w jednym z wywiadów.
W wyścigu po schedę po zawodnym Portugalczyku liczyli się właściwie tylko Marek Papszun i Michał Probierz. Szef PZPN Cezary Kulesza postawił na tego drugiego, uznając, że kadra potrzebuje kogoś bardziej doświadczonego. Efekty pracy z reprezentacją Polski możemy podziwiać od dawna, ale prawdziwy sprawdzian umiejętności piłkarzy trwa właśnie teraz.
16 czerwca biało-czerwoni zagrali pierwszy mecz na Euro 2024. Przegrali z Holandią 2:1. W najbliższy piątek wybrana 11 w starciu z Austrią zawalczy o swoje dalsze być albo nie być. Jeśli wygramy, szanse na wyjście z grupy wzrosną. Jeśli przegramy, trzeci mecz (z Francją) w fazie grupowej, będzie meczem o honor.
Dlaczego Michał Probierz stracił palec?
Michał Probierz zachwycił Europę stylem. Zagraniczne media rozpisywały się na temat tego, jak dobrze prezentuje się na murawie. Polak nosi eleganckie, dobrze skrojone garnitury, które nadają odpowiedniego szacunku wydarzeniu, w którym bierze udział.
Ostatnio uwagę internautów zwrócił drobny szczegół w wyglądzie Probierza. Kamery z bliska pokazały jego dłoń, na której jeden z palców jest krótszy. Okazuje się, że w przeszłości trener kadry narodowej miał wypadek.
O tym, co wydarzyło się, gdy był dzieckiem, Probierz opowiedział już jakiś czas temu:
Wpadłem na pomysł, żeby obwiązać sobie palec sznurkiem. Na sankach zjechałem do rzeki, zahaczyłem o coś i urwałem palec. W szpitalu i tak się cieszyłem, bo komuś obok przyszywali rękę.
Na początku ciężko było mu funkcjonować ze straconym po części palcem:
Jedyną niedogodnością było to, że musiałem pisać lewą ręką i zanim się tego nauczyłem, opuściłem się w nauce. Obecnie potrafię pisać obiema rękami.
Lekarz pocieszał Michała Probierza
Gdy Probierz trafił do szpitala, lekarz pocieszał jego zapłakaną matkę:
Moja mama płakała. Lekarz spojrzał i zapytał: Co? Pianista? Nie? To da sobie radę.
Na szczęście brak części palca nie wpłynął na zawód sportowca. Dziś efekty jego pracy możemy podziwiać na Mistrzostwach Europy.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
