Dziennikarka podzieliła się na Instagramie przykrym wydarzeniem z jednego ze swoich dni pracy w TVP. Co się stało?
Kariera Anny Kalczyńskiej
Anna Kalczyńska rozpoczęła swoją karierę w TVN w 2002 roku, jako prezenterka w TVN24. W 2014 roku dołączyła do zespołu „Dzień Dobry TVN”, zastępując Jolantę Pieńkowską. Jej pierwszymi ekranowymi partnerami byli Robert Kantereit i Jarosław Kuźniar, a od 2016 roku współprowadziła program z Andrzejem Sołtysikiem. Ich duet stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w historii programu, aż do głośnych zmian personalnych w „DDTVN”.
Po zakończeniu współpracy z TVN, Kalczyńska zasiliła szeregi TVP World, gdzie prowadzi program publicystyczny „Face to Face” oraz główny serwis informacyjny stacji, „World News Tonight”.
Decyzja TVN o rozstaniu z Kalczyńską w czerwcu 2023 roku była szeroko komentowana w mediach i wśród fanów prezenterki. Sama dziennikarka otwarcie mówiła o swoim żalu, ale także o gotowości do nowych wyzwań. W rozmowie z Jastrząb Post wyznała, że od początku chciała wrócić do tematów międzynarodowych, co udało się zrealizować dzięki pracy w TVP World. Debiut Kalczyńskiej w nowej roli miał miejsce 4 listopada.
– Zawsze mnie to bardzo interesowało. I tak się złożyło, że ostatnie miesiące to jest niekończące się pasmo bardzo ważnych wydarzeń. Zarówno w Europie, jak i poza nią. […] Dzisiaj jest TVP World, jestem dumna z tego miejsca, cieszę się, że jestem członkinią tego zespołu. Młodego, dynamicznego, uczącego się, więc ja również się uczę i naprawdę się cieszę, że mogę tu być – mówiła dla „Jastrząb Post”.
Kontrola na przejściu
Okazuje się, że w nowej pracy dziennikarka znalazła już pierwsze minusy. Na Instagramie Kalczyńska opisała sytuację, w której wygasła przepustka niemal uniemożliwiła jej wejście do budynku stacji.
– Dostępy, przepustki, hasła i wnioski. Kto nie pracował nigdy w TVP, ten nie wie, czym jest kafkowski system bezradności jednostki… Mam szczęście, że zdążyłam na poranne wydanie, bo zablokowana przepustka skutecznie zatrzymała mnie na bramkach wstępu do budynku. I nie pomaga tłumaczenie, że antena jest święta – napisała, wspominając biurokratyczne przeszkody.


