Majka Jeżowska nie jest fanką Eurowizji. Gwiazda skrytykowała konkurs, który co roku oglądają setki milionów widzów. Odniosła się również do udziału Justyny Steczkowskiej.
Majka Jeżowska skrytykowała Eurowizję
Eurowizja w tym roku odbędzie się w dniach 13-17 maja (najpierw zobaczymy dwa półfinały, a potem finał) w Bazylei. Zgodnie z tradycją organizatorem konkursu jest kraj, który go wygrał rok wcześniej. W 2024 roku triumfował Nemo ze Szwajcarii, chociaż widzowie najwięcej punktów przyznali Chorwatowi, Baby Lasagni.
Majka Jeżowska, która niegdyś zasiadała w jury, wybierającym reprezentantów Polski na Eurowizję, nie ma najlepszego zdania o konkursie, który co roku oglądają widzowie z całego świata. Szacuje się, że widownia telewizyjnego show to aż 200 milionów ludzi.
W rozmowie ze „Światem Gwiazd” Jeżowska ostro skomentowała Eurowizję. Czego nie lubi w popularnym konkursie piosenki europejskiej?
Jak ktoś lubi takie widowiska i nie szuka tam muzyki dla uszu, tylko dla oczu, to tak, jak najbardziej. Ja jestem zmęczona już po dwóch wykonach, jak widzę, że wszyscy mają ogień, fajerwerki, ledy, lateksy, koronki, peruki, no, wszystko tam jest. To jest cyrk – powiedziała.
Majka Jeżowska o udziale Justyny Steczkowskiej w Eurowizji 2025
Piosenkarkę poproszono o komentarz dotyczący udziału Justyny Steczkowskiej w Eurowizji 2025. Gwiazda zaśpiewa na scenie konkursu po 30 latach, co stanowi nowy rekord w historii eurowizyjnych powrotów (poprzedni wynosił 26 lat). Jeżowska cieszy się, że „historia zatoczy koło”, a wybór Justyny na reprezentantkę Polski uważa za trafiony.
Jak patrzymy na Justynę, to jest światowej klasy wokalistka i performerka. To jest to, co Justyna uwielbia na co dzień. Ona uwielbia się przebierać, malować, chodzić na szpilkach. W każdym wydaniu, nawet prawdopodobnie jak idzie do sklepu, jest wystylizowana, w wersji glamour. To jest cała ona, to nie jest udawane.

Czy Polska wygra Eurowizję 2025?
Bukmacherzy ocenili już szanse Polski na zwycięstwo na Eurowizji 2025. W rankingu z 4 marca szanse Justyny Steczkowskiej z piosenką „Gaja” na wygraną wynoszą tylko 1%. Analitycy czarno widzą Polkę w roli triumfatorki.
Obecnie Steczkowska zajmuje 25. miejsce w kolejce do Grand Prix. Co nie oznacza, że do czasu konkursu wszystko może się zmienić. Wpływ na kolejne odsłony zestawienia będą miały próby, głosowania fanów i popularność artystów w mediach społecznościowych.
Faworytami Eurowizji 2025 według bukmacherów kolejno są: Szwecja, Francja, Finlandia, Holandia i Estonia. Stawkę zamykają: Hiszpania, Islandia, Serbia i Czarnogóra.