Lucyna Malec cała na czarno zadała szyku na premierze. Kto jeszcze pojawił się w teatrze?

Anna Markiewicz
3 min przeczytany

Lucyna Malec pojawiła się wśród gwiazd na premierze spektaklu pt. „Pozory mylą” w Teatrze Kwadrat. Zawsze uśmiechnięta i pełna wigoru, a życie ją bardzo doświadczyło.

26 lat temu Lucyna Malec została mamą Zosi. Wtedy cieszyła się ciążą, która przebiegała prawidłowo. Niestety poród okazał się horrorem .

– Nie mogłam Zosi urodzić, użyto vacuum i włożono moje dziecko do inkubatora, a ja zasnęłam, bo byłam bardzo zmęczona – opowiadała aktora w VIVIE!

Dzień po urodzeniu córki zobaczyła ją zaintubowaną, bo dziecko w nocy przestało oddychać. Lekarze walczyli o jej życie.  Okazało się, że noworodek przeszła wylew krwi do mózgu i Zosia doznała porażenia mózgowego.

Lucyna Malec z córką/Instagram

Nie była w stanie mówić o córce

Lucyna Malec przyznaje, że przez wiele lat nie była w stanie mówić o swojej córce i jej problemie publicznie. Dopiero niedawno pojęła, że powinna o tym rozmawiać, aby pomóc innym rodzicom zmagającym się z tym samym problemem.

– Wiem, że moja córka jest piękna. Widzę, że jest i mądra, i dowcipna, i bystra, ale jestem matką, więc mogę nie być obiektywna – mówiła Lucyna Malec w jednym z wywiadów.

Na porażenie mózgowe nie ma lekarstwa. Pozostaje rehabilitacja. Aktorka samotnie zajmuje się Zosią. Lucynę Malec mogliśmy oglądać ostatnio w serialu „Echo serca”, ale i w krótkometrażowym filmie pt. „Baletnica”. Na deskach teatru występuje w spektaklach „Komedia z dreszczykiem”, „Godzina spokoju” w różnych miastach w Polsce. W zespole Teatru Kwadrat jest od 1989 roku i obecnie gra w sztuce pt. „Usuń ze znajomych”.

Lucyna Malec / fot.KAPiF
Lucyna Malec / fot.KAPiF

O czym jest spektakl ?

Jak wejść na szczyt w świecie zdominowanym przez media? Jak udowodnić całemu światu, że jest się jednostką wybitną? I jak to wszystko osiągnąć, gdy nie ma się cech prawdziwego celebryty? Sherman Mayfair, lat 40, właśnie wydał książkę i marzy o tym, by odnieść wielki sukces. Jednak nieśmiałość i całkowity brak wiary w siebie paraliżują go do tego stopnia, że sama myśl o udzieleniu wywiadu przyprawia o rozstrój żołądka. Klasyczna komedia pomyłek Seymoura Blickera zabiera widzów do elitarnego światka nowojorskiej branży wydawniczej, gdzie udział w popularnym programie telewizyjnym liczy się o wiele bardziej niż pozytywne recenzje krytyków, a umiejętność błyszczenia w świetle reflektorów znaczy więcej niż talent. „Pozory mylą”, jak na farsę przystało, serwuje widzom dowcipne dialogi, nieoczekiwane zwroty akcji i zaskakujące zakończenie. Czasem bowiem okazuje się, że największą „siłę przebicia” ma ktoś, po kim się tego najmniej spodziewasz, a życie nie zawsze wynagradza nas tylko za chęci i ułożony po cichu plan.

Kto jeszcze był na premierze?

Ewa Wencel/ fot.KAPiF
Ewa Florczak, Wojciech Wysocki / fot.KAPiF
Andrzej Grabarczyk z żoną Zofią/ fot.KAPiF
Michał Piela/ fot.KAPiF
Monika Szczepańska, Dorota Szczepańska / fot.KAPiF
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz