Która polska aktorka zagrała w „Bridget Jones”? Jak wspomina pracę na planie i spotkanie z Renée Zellweger? Gwiazda znana z serialu „Przyjaciółki” zdradziła szczegóły tego wyjątkowego wydarzenia.
„Bridget Jones 4” już w kinach
14 lutego na ekranach kin pojawił się długo wyczekiwany film „Bridget Jones: Szalejąc za facetem”, reżyserowany przez Michaela Morrisa. W najnowszej odsłonie kultowej serii główna bohaterka, Bridget, stawia czoła nowym wyzwaniom życia po śmierci męża. Jako samotna matka, wspiera ją rodzina, przyjaciele oraz były kochanek, Daniel.
Po powrocie do pracy, zarówno w biurze, jak i na aplikacjach randkowych, Bridget zostaje zauważona przez młodszego mężczyznę. Co więcej, wkrótce okazuje się, że ten przystojniak może być… nauczycielem nauk ścisłych jej syna.
Która polska aktorka zagrała w „Bridget Jones”?
W trzeciej części przygód Bridget, „Bridget Jones: Szalejąc za facetem”, wzięła udział znana z serialu „Przyjaciółki” Katarzyna Kołeczek, która w filmie wcieliła się w członkinię punkowego zespołu. Aktorka wspomina pracę na planie:
Grałam z trzema innymi dziewczynami z Europy Wschodniej. To była grupa stylizowana na Pussy Riot. Początkowo zaproszono dziewczyny z Pussy Riot do wzięcia udziału w tej produkcji, jednak doszło do konfliktu między nimi, walczyły o prawa do nazwy. W związku z tym produkcja postanowiła nie czekać i stworzyć fikcyjny zespół – mówi Kołeczek w rozmowie z radiową Jedynką.

Aktorka przyznaje, że udział w tak dużej produkcji był dla niej wyjątkowym doświadczeniem:
Absolutnie miałam poczucie, że biorę udział w czymś ważnym. Po raz pierwszy brałam udział w tak dużym projekcie i to był dla mnie szczególny dzień, ponieważ uściskałam Colina Firtha i Renée Zellweger, którzy już wtedy byli laureatami Oscarów. To był dla mnie dobry znak, że jestem częścią czegoś wielkiego – wspomina z entuzjazmem Katarzyna Kołeczek.
Kim jest Katarzyna Kołeczek?
Katarzyna Kołeczek urodziła się 30 listopada 1984 roku w Warszawie, a w 2024 roku będzie obchodzić swoje 40. urodziny. Swoje pierwsze kroki na scenie stawiała po ukończeniu Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, a od tamtej pory jej kariera aktorska nieprzerwanie rozwija się na polskich deskach teatralnych. Związana jest z kilkoma prestiżowymi warszawskimi teatrami, w tym z Teatrem Polskim, Teatrem Polonia oraz Och-Teatrem.
Kołeczek zyskała popularność także na małym ekranie, gdzie wystąpiła w wielu lubianych polskich serialach telewizyjnych. Widzowie mogą ją kojarzyć z ról w takich produkcjach jak „M jak miłość”, „Na Wspólnej”, „Ojciec Mateusz”, „Mamy to”, „Brzydula” czy „Pierwsza miłość”. Jej kariera filmowa obejmuje także występy na dużym ekranie, w tym w popularnych komediach romantycznych takich jak „Listy do M.” i „Narzeczony na niby”.
Jednak to nie tylko rolami w serialach i filmach Kołeczek zdobyła popularność. W latach 2016-2019 była gospodynią emitowanego przez TVP kulinarnego show „Bake Off – Ale ciacho!”, który zyskał ogromną sympatię widzów. Program, w którym Katarzyna Kołeczek współprowadziła Marceliną Zawadzką, pozwolił jej na pokazanie swojej charyzmy i poczucia humoru.
Katarzyna Kołeczek to także twarz wielu reklam, w których występowała w roli ambasadorki różnych marek. Jej szeroka działalność medialna sprawiła, że stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych polskich artystek.
Prywatnie aktorka jest związana z Przemysławem Rudzkim, znanym dziennikarzem sportowym, byłym redaktorem naczelnym „Przeglądu Sportowego” i komentatorem sportowym.
Para, która nie sformalizowała jeszcze swojego związku, wychowuje wspólnie pięcioletnią córeczkę, Mariannę, która przyszła na świat w czerwcu 2018 roku. Kołeczek chętnie dzieli się z fanami swoją prywatnością, pokazując, jak łączy życie zawodowe z macierzyństwem.
Mój Skarb, nasza kochana Córeczka. To był trudny dzień, zaczął się o 5:00 i skończył o 20:21. Mama była najdzielniejsza, specjalna komisja rozstrzygnie, kto płakał dłużej, tata czy Marianna. Jest to najszczęśliwszy dzień w moim życiu – napisał wówczas świeżo upieczony tata.

„Bridget Jones” kultowym filmem
Historia Bridget Jones zyskała miano kultowej i stała się dla wielu kobiet prawdziwą inspiracją. „Dziennik Bridget Jones” trafił na ekrany kin ponad dwadzieścia lat temu, oparty na bestsellerowej powieści Helen Fielding. Film, w którym tytułową rolę zagrała Renée Zellweger, poruszył serca tysięcy kobiet na całym świecie. Opowieść o singielce, której życie pełne jest zakrętów, niepowodzeń i poszukiwania miłości, stała się odzwierciedleniem niejednego kobiecego losu.
Katarzyna Kołeczek, która w czasach premiery filmu była nastolatką, dziś wspomina go z ogromnym sentymentem:
Bardzo mi się podobał ten film, ponieważ Bridget Jones była taka prawdziwa, niewymyślona i także nieidealna, co bardzo mi się spodobało. Wówczas byłam nastolatką, która zmagała się ze swoją figurą, odchudzałam się, dużo ćwiczyłam, nie akceptowałam siebie. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że znalazłam ukojenie w tym filmie i że nie muszę być perfekcyjna – mówi aktorka, dodając, że postać Bridget pomogła jej w akceptacji samej siebie.
„Dziennik Bridget Jones” stał się symbolem walki z własnymi niedoskonałościami, a także przypomnieniem, że bycie sobą i nie dążenie do perfekcji, to najważniejsze elementy prawdziwego szczęścia. Film nie tylko bawi, ale również uczy, dając poczucie, że każdy z nas ma prawo do swoich potknięć, niepowodzeń i chwili słabości. Dla wielu kobiet Bridget Jones stała się postacią, która pokazała, że życie – pomimo wszystkich trudności – może być piękne w swojej prawdziwej, niedoskonałej formie.
