Piotr Stramowski pokazał swoją mamę. Jak wyglądają święta w domu aktora?

Martyna Chmielewska
3 min przeczytany
Święta w domu Stramowskich

Aktor pojawił się w raz z mamą w telewizji. W programie „Halo tu Polsat” oboje podzielili się anegdotami z życia rodzinnego. Dlaczego Stramowski został wyrzucony z kółka teatralnego?

Piotr Stramowski rzadko dzieli się szczegółami ze swojego życia prywatnego. Chociaż w ubiegłym roku został ojcem, dotychczas unikał rozmów na temat swojej córki. Tym bardziej fanów zaskoczyło pojawienie się popularnego aktora wraz ze swoją mamą w programie „Halo tu Polsat”. Teresa Stramowska od początku kariery syna wspiera go we wszystkich decyzjach i z dumą śledzi jego sukcesy.

Święta u Stramowskich

Pani Teresa zdradziła, że Piotr jako chłopiec chętnie pomagał w przygotowaniach do świąt, szczególnie przy krojeniu warzyw do sałatki jarzynowej. Potrafił nawet wyprosić mamę z kuchni!

– Jak Piotrek z nami mieszkał, do pomocy był pierwszy. Zwłaszcza sałatka jarzynowa – ubóstwiał kroić te wszystkie jarzynki, był bardzo zaangażowany w to zajęcie i bardzo smaczna sałatka wychodziła. (…) Wcale nie było tak grzecznie, bo on wypraszał mnie, bo lubił sam, żebym mu nie przeszkadzała – śmiała się Teresa Stramowska.

Święta co roku dla Stramowskich wiążą się z podróżami po Polsce, aby odwiedzić wszystkich krewnych.

– A dzisiaj to różnie bywa. Mamy święta rodzinne w Warszawie i jedziemy po różnych miejscach, musimy kilka miejsc „obskoczyć”, ale zostajemy w Warszawie – mówiła.

Za co Piotr Stramowski został wyrzucony z kółka teatralnego?

Rozmowa dotknęła także czasów szkolnych Piotra, kiedy to bywał równie pilny, co niepokorny. Mama aktora wspominała zabawną sytuację, gdy Piotr podczas lekcji… czołgał się do kolegi w pierwszej ławce, by porozmawiać. Nie zabrakło również historii o początkach jego pasji do aktorstwa. W szkole podstawowej został wyrzucony z kółka teatralnego za udawanie Robocopa, ale z uporem dążył do realizacji swoich marzeń.

– Zaczęło się od tego, że w podstawówce stwierdził, że pójdzie do kółka aktorskiego, teatralnego. No i chodził, chodził biedny, podobało mu się, ale pani go wyrzuciła z tego kółka, powiedziała, ze się nie nadaje. I taki przyszedł zmartwiony, mówi >>no nie wiem, może to tym astronomem zostanę…<<. No ale jednak nie, zawsze go ciągnęło do sceny – opowiadała matka aktora.

Czym się zajmuje Teresa Stramowska?

Teresa Stramowska przez wiele lat pracowała jako konserwatorka zabytków w Pałacu w Wilanowie, a obecnie maluje obrazy. Aktor podkreśla, że wiele zawdzięcza rodzicom, którzy zawsze wspierali jego wybory. W rozmowie wyznał, że mama nauczyła go najważniejszej życiowej zasady: „Wszystko będzie dobrze”.

– Mama nauczyła mnie jednej ważnej rzeczy – że wszystko będzie dobrze i żeby się nie przejmować. Dzięki mamo, bo mam dużo takich sytuacji, w których wchodzi ten tryb myślenia mamy, że wszystko będzie dobrze – mówił Stramowski.

Teresa Stramowska i Piotr Stramowski, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Teresa Stramowska i Piotr Stramowski, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Teresa Stramowska i Piotr Stramowski, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz