21 października w Muzeum Polin odbyła się uroczysta gala, podczas której poznaliśmy laureatów 27. edycji plebiscytu Telekamery „Tele Tygodnia” 2024. Ten wieczór należał do kobiet, które wygrały aż w trzech kategoriach indywidualnych – „Komentator/prezenter/dziennikarz telewizyjny”, „Informacje i publicystyka” oraz „Juror”.
W trzech kategoriach – aktor, aktorka oraz serial – zwycięzców wskazali czytelnicy. Ich ulubioną aktorką została Vanessa Aleksander. Najlepszym aktorem – Filip Gurłacz. Wśród seriali triumfował zaś „1670”, bijący rekordy popularności na platformie Netflixa.
Gwiazda tanecznego show
Vanessa Aleksander, odbierając statuetkę nawiązała do swoich zawodowych początków przed kamerą.
– Najwięcej zawdzięczam telewizji, ponieważ w niej debiutowałam. Tę nagrodę chciałabym zadedykować tym wszystkim, dzięki którym mój debiut był możliwy, którzy we mnie po prostu uwierzyli. Zadebiutowałam w serialu „Wojenne dziewczyny”. Dziękuję tym, którzy wtedy ze mną pracowali i każdej osobie, którą spotkałam na swojej drodze, która coś we mnie zobaczyła. Najbardziej dziękuję moim bliskim, którzy nakarmili mnie miłością, dzięki czemu zaczęłam sama wierzyć w siebie” – przyznała Vanessa Aleksander, której kariera rozwinęła się m.in. za sprawą seriali „Krew”, „Rojst” i „the office PL”.

Filip Gurłacz, doskonale znany z takich produkcji jak „Wataha”, „Ludzie i bogowie” czy „Stulecie Winnych”, pokonał mocną konkurencję jako serialowy „Hrabia” z „Dzielnicy strachu”.
– Jest wiele produkcji, które zostawiły ślad w moim sercu. Od dziś taką przygodą jest również „Dzielnica strachu”. Należę do osób, dla których najważniejszą rolą jest ta następna. Wszystko, co mnie spotkało w życiu, w jakiś sposób mnie ukształtowało. Teraz jestem na etapie, że to ja decyduję, jaką lekcję wyciągam z zawodowych i prywatnych potknięć i sukcesów” – powiedział Filip Gurłacz.

Ze statuetki dla serialu „1670” cieszyli się tego wieczoru twórcy i aktorzy, w tym m.in. Maciej Buchwald, Kordian Kądziela, Bartłomiej Topa, Andrzej Kłak, Michał Sikorski, Katarzyna Herman, Dobromir Dymecki. Można powiedzieć, że cała Adamczycha przyjechała po Telekamerę prosto z planu drugiej serii „1670”.
– Mamy Telekamerę! To tak jakby być w drukowanej encyklopedii. Super! Dziękujemy widzom. To cudowne, że nasz serial im się spodobał” – dziękował ze sceny reżyser Maciej Buchwald, dedykując nagrodę kilkusetosobowej ekipie, która przyczyniła się do sukcesu produkcji.

W drodze po Telekamerę „1670” pokonało mocną konkurencję. Wśród nominowanych były również: „Informacja zwrotna”, „Matylda”, „Prosta sprawa”, „Rojst. Millenium”, „Sługa narodu”, „the office PL” „Będziemy mieszkać razem”, „Bracia”, „Camera Cafe. Nowe parzenie”.
Kobiety rządzą
W 5 pozostałych kategoriach laureatów wyłoniło jury złożone z redaktorów Wydawnictwa Bauer.
Paulina Chylewska zwyciężyła w kategorii „Komentator/prezenter/dziennikarz sportowy”.
– Dziękuję pięknie za tę nagrodę i nominację, moją pierwszą w 27-letniej historii Telekamer „Tele Tygodnia”. Drugą dla kobiety, co warto dodać. Pierwsza była Sylwia Dekiert. Tym bardziej tę nagrodę doceniam. Cieszę się, że znalazłam się w znakomitym gronie komentatorów sportowych, których bardzo podziwiam i szanuję” – powiedziała Paulina Chylewska.

W kategorii „Informacje i publicystyka” statuetkę odebrała prowadząca „Fakty” TVN – Diana Rudnik.

Najlepszym formatem rozrywkowym okazał się po raz kolejny hitowy program muzyczny Polsatu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Ewa Kasprzyk, która rewelacyjnie sprawdza się w roli jurorki „Tańca z gwiazdami”, została nagrodzona w kategorii „Juror”, a nagrodę w jej imieniu odebrała córka, Małgorzata Bernatowicz.

Wielkim nieobecnym tego wieczoru był również Eryk Kulm jr – laureat w kategorii „Olśnienia Tele Tygodnia”. Aktor, który olśnił wszystkich jako „Filip” i „Bokser” intensywnie pracuje obecnie na planie nowego filmu. Tym razem gra Chopina. W jego imieniu nagrodę odebrała agentka Karolina Słomczewska.
Gwiazdy na Tele kamerach:




