Sylwia Gliwa jest na planie „Na Wspólnej” od samego początku. Wszystko zaczęło się w 2003 roku. Teraz zabrała głos na temat plotek o odejściu Bożeny Dykiel z ich produkcji.
Aktorka bardzo się cieszyła, kiedy wygrała casting do kultowego serialu w stacji TVN.
Zasnęła na planie
– Na planie serialu Na Wspólnej” jestem od pierwszego klapsa. Pamiętam informację o tym, że wygrałam casting i dostałam tę rolę, oczywiście pamiętam również pierwszy dzień. Kręciliśmy wtedy na Chełmskiej, w barze u Marii, tam był taki balkonik, ja siedziałam na tym balkoniku i strasznie mi się chciało spać, bo przez całą noc z nerwów nie spałam, zastanawiając się, czy pamiętam teksty, czy będę umiała, czy będę wiedziała. Patrzyłam na tych wszystkich aktorów z góry i byłam bardzo przejęta, aż w końcu zasnęłam – mówiła agencji Newseria Lifestyle Sylwia Gliwa.
Przychodzi jak do domu
To 22 lata spotkania się na planie z Bożeną Dykiel i Mieczysławem Hryniewiczem grając ich córkę.
– W zasadzie głównie pracuję tutaj, choć nie tylko, ale jest to miejsce jak najbardziej wyjątkowe, przychodzę jak do domu, ponieważ my się tutaj wszyscy bardzo lubimy, jesteśmy w stosunku do siebie serdeczni, ciepli i wyrozumiali – mówiła aktorka.

Sylwia przyznała, że oficjalnie jej serialowa mama wyjechała do Hiszpanii i że jej nie będzie. Jak długo? Tego nikt nie wie.
– To pomysł scenarzystów na dramaturgię w serialu —zastrzegli przedstawiciele biura prasowego TVN Warner Bros. Discovery.
W tym wieku powinna cieszyć się emeryturą
Sylwia nie wie, czy Bożeny Dykiel pożegna się z planem, ale ma swoje zdanie na ten temat.
– Kobieta w wieku 76 lat ma prawo już do odpoczynku. Praca na planie serialu jest trudna. Trzeba się nauczyć kilkunastu stron na pamięć. Czasami nagrywamy 12 scen i to zajmuje nam cały dzień z godzinną przerwą na obiad. Ona zapewne chciałaby cieszyć się emeryturą, na której jest od kilkunastu lat. Bożena lubi podróżować. Zapewne należy jej się też czas na czytanie książek, uprawianie ogródka, słuchanie dźwięków ptaków i miłych chwil z rodziną, wnukami – wyjawia Sylwia Gliwa dla Złotej Sceny.

Nowy spektakl z Kaczorowską, Rogowieckim
Aktorka przyznała, że nie tylko serialem „Na Wspólnej” żyje. Wiele też wyjeżdża ze spektaklami po Polsce. Teraz majówkę spędza w dom.
– Uczę się tekstów do nowego spektaklu pt. „Trójkącik, czyli trzech na próbę”. Pierwszy pokaz mamy w czerwcu w Łodzi, a próby odbywają się bardzo intensywnie. Ze mną w dublerze gra również Katarzyna Zawadzka i Agnieszka Kaczorowska, która jeszcze nie miała z nami prób. Zapewne dołączy, kiedy skończy „Taniec z gwiazdami”. W obsadzie występują również m.in. Marcin Rogowiecki, Jakub Kucner, Tomasz Oświeciński – opowiada Sylwia Gliwa.
