Paulina Krupińska i jej mąż Sebastian Karpiel-Bułecka tworzą jedną z ulubionych par polskiego show-biznesu. Choć starają się chronić prywatność swoich dzieci, to fani często zastanawiają się, do kogo bardziej są podobne. Do mamy, byłej Miss Polonia, czy do taty charyzmatycznego artysty ?
Paulina Krupińska urodziła się 17 czerwca 1988 roku w Warszawie, ale wychowała się w Piastowie. Tam uczęszczała do Gimnazjum nr 1 im. Zbigniewa Gęsickiego „Juno”. Następnie ukończyła XLVIII Liceum Ogólnokształcące im. Edwarda Dembowskiego w stolicy. Studiowała na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.
W 2004 roku Paulina wygrała konkurs Foto Models Poland, co otworzyło jej drzwi do dalszej kariery w modelingu. Dwa lata później, w 2012 roku, zdobyła tytuł Miss Mazowsza. Tego samego roku sięgnęła po koronę Miss Polonia. To dało jej możliwość reprezentowania Polski w prestiżowym konkursie Miss Universe 2013, gdzie zdobyła tytuł Miss Photogenic.
Pierwsze kroki w telewizji
Po sukcesach w modelingu Paulina zaczęła swoją karierę w telewizji. W 2013 roku prowadziła własny cykl w programie „Pytanie na śniadanie”. Dwa lata później związała się z TVN, gdzie debiutowała jako współprowadząca program „Klinika urody” na TVN Style. Kolejne projekty to programy takie jak „Sekrety Doliny Inków” oraz „Wychować i nie zwariować” w 2016 roku.
Od 2019 roku Paulina Krupińska stała się twarzą porannego programu „Dzień dobry TVN”, który prowadzi od marca 2020 roku.
Poza działalnością telewizyjną Paulina Krupińska była twarzą wielu popularnych kampanii reklamowych. Współpracowała m.in. z PKO BP, Link4 Mama, sklepami 5.10.15, Pasażem Tesco oraz markami takimi jak Acuvue, Itaka, Le Désir czy Natura Siberica. Jej zaangażowanie w reklamę kosmetyków i odzieży sprawiło, że stała się rozpoznawalną postacią również poza telewizją.
Droga do prawdziwej miłości
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka to para, która długo nie śpieszyła się ze ślubem. Jednak ich miłość była silniejsza niż jakiekolwiek zewnętrzne okoliczności. Poznali się przypadkowo kilka lat temu, jednak ich drogi rozeszły się na jakiś czas. Dopiero w 2014 roku, po zakończeniu poprzednich związków, ponownie się spotkali i od tej pory ich relacja rozwijała się w szybkim tempie.
Na początku ich związek nie zapowiadał się na taką przyszłość, bo poznali się podczas jednej z zimowych imprez. Na tej imprezie Sebastian występował z zespołem Zakopower. Choć wymienili kilka słów, między nimi nie iskrzyło. Dopiero kiedy Paulina rozstała się z ówczesnym partnerem, a Sebastian odpoczywał po trasie koncertowej, ich drogi znów się skrzyżowały. Wkrótce zaczęli się spotykać, ale nie śpieszyli się, by ogłaszać to światu.
Ich związek stał się publiczny dopiero, gdy Paulina i Sebastian pojawili się razem na weselu ich wspólnej przyjaciółki, Rozalii Mancewicz. Od tego momentu media zaczęły interesować się ich życiem, ale para wciąż stawiała na prywatność.
Wolność w miłości
Miłość Pauliny i Seabstianai szybko przerodziła się w coś poważnego i pełnego ciepła. W 2015 roku na świat przyszła ich córka Antonina. Dwa lata później rodzina powiększyła się o syna Jędrzeja. Choć rodzina zaczęła się powiększać, Paulina i Sebastian długo nie spieszyli się z decyzją o ślubie.
Dopiero w 2019 roku stanęli przed ołtarzem, ale dla nich to zmieniło niewiele. Ich związek oparty jest na miłości, szacunku i przede wszystkim wolności.
Jak powiedział Sebastian:
„Miłość to również dawanie przestrzeni i wolności drugiej osobie, by mogła się realizować”. – powiedział w jednym z wywiadów
Po ślubie Paulina poczuła się jeszcze bardziej zmotywowana, by rozwijać swoją karierę. Wkrótce przyjęła propozycję udziału w programie „Dance Dance Dance” oraz objęła rolę prowadzącej w „Dzień Dobry TVN”.
-.„Nie byłam przygotowana na życie z artystą. Nie wiedziałam, że ktoś może tak długo myśleć. Pięć godzin milczy i zastanawia się, co zagra w czasie koncertu na swoich skrzypcach”, opowiadała Rewii Paulina Krupińska
Dziś cała rodzina mieszka w Warszawie. Paulina spełnia się zawodowo w telewizji, a Sebastian kontynuuje swoją karierę muzyczną, koncertując z autorską muzyką. Ostatnio możemy oglądać go w programie „Must be the music. Tylko muzyka”.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
