17 maja 2025 roku oczy całej Europy (i nie tylko) skierowane były na Bazyleę, która gościła finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Impreza, jak zawsze, dostarczyła ogromnych emocji, a sceniczne show nie zawiodło pod żadnym względem – od spektakularnych występów, przez zaskakujące wyniki, aż po niespodziewane rekordy telewizyjne.
Największym zwycięzcą wieczoru okazał się JJ z Austrii, który oczarował międzynarodową publiczność i jurorów utworem „Wasted Love”. Artysta zapewnił Austrii kolejne trofeum w historii konkursu, zdobywając najwyższe noty zarówno od profesjonalnych komisji, jak i telewidzów.
Polska na czternastym miejscu, ale… siódma u widzów!
Na scenie Bazylei w biało-czerwonych barwach zaprezentowała się Justyna Steczkowska z piosenką „Gaja”. Jej występ, będący połączeniem artystycznej wizji, wokalnej perfekcji i mocnego przesłania ekologicznego, zyskał uznanie szerokiej publiczności. Mimo że ostatecznie Polska uplasowała się na czternastym miejscu w ogólnej klasyfikacji, warto podkreślić, że w głosowaniu widzów Steczkowska znalazła się na wysokim, siódmym miejscu — co świadczy o ogromnej sympatii międzynarodowej widowni.
Eurowizyjny fenomen w polskiej telewizji
Nie tylko sceniczny występ Polki budził emocje. Równie imponujące okazały się dane dotyczące oglądalności transmisji, które przeprowadzały TVP1 i TVP Polonia. Jak podała Telewizja Polska, finał Eurowizji 2025 był najchętniej oglądanym koncertem Eurowizji na antenach TVP od 2016 roku. To prawdziwy sukces zarówno dla samej artystki, jak i dla nadawcy publicznego.
Według danych Nielsena, transmisję śledziło średnio blisko 4 miliony widzów, co przełożyło się na rekordowy udział w paśmie wynoszący 43,5%. Największe zainteresowanie odnotowano, gdy na scenę wkroczyła Justyna Steczkowska — w kulminacyjnym momencie występu śledziło ją aż 5,6 mln osób. To prawdziwa eksplozja zainteresowania i dowód na to, że Polacy mocno trzymali kciuki za swoją reprezentantkę.
Rekordy TVP i siła „efektu Eurowizji”
Telewizja Polska odnotowała tego dnia imponujące wyniki. Do transmisji finału dołączyło także ponad 190 tysięcy użytkowników na platformie TVP VOD. Łącznie na TVP1, TVP Polonia, TVP VOD i TVP GO Eurowizję obejrzało 4,18 mln osób.
W sobotę, 17 maja, TVP1 osiągnęła najwyższy udział w rynku od sierpnia 2024 roku. W grupie ogólnej (4+) udział wyniósł 15%, w grupie wiekowej 16–59 — 14,6%, a w grupie komercyjnej 16–49 — 14,9%. Łącznie wszystkie kanały TVP tego dnia zdobyły aż 27,6% udziału w rynku, co pokazuje siłę emocji, jakie niesie ze sobą Eurowizja.
Co dalej dla Justyny Steczkowskiej?
Choć miejsce w tabeli może nie oddawać w pełni skali sukcesu, Justyna Steczkowska pokazała, że wciąż potrafi zachwycać i zaskakiwać. Jej występ nie tylko przyciągnął tłumy przed telewizory, ale też rozgrzał debatę o tym, co naprawdę znaczy „zwycięstwo” na Eurowizji — czy chodzi tylko o pierwsze miejsce, czy może o coś więcej: uznanie, emocje i siłę przekazu.
Na pewno jeszcze nieraz usłyszymy o „Gai” — piosence, która połączyła sceniczną finezję z aktualnym przesłaniem. A Justyna? Udowodniła, że nawet po latach kariery potrafi wznieść się na artystyczne wyżyny. Kto wie — może ta eurowizyjna podróż dopiero się zaczyna?