Karolina Rybak, znana widzom jako uczestniczka teleturnieju „Awantura o kasę”, zmarła po długiej i wyczerpującej walce z nowotworem. Smutną informację o jej odejściu przekazała ATM Grupa – producent show, który pożegnał ją wzruszającym komunikatem i czarno-białym zdjęciem opublikowanym na stronie programu.
„Piękna, waleczna, radosna” – tak ją zapamiętali
„Społeczność uczestników i przyjaciół »Awantury o kasę« żegna Karolinę – piękną, waleczną, radosną dziewczynę, którą gościliśmy w 9. odcinku drugiej serii naszego teleturnieju” – napisano w oficjalnym oświadczeniu ATM Grupy.
Karolina wystąpiła w drużynie Zielonych i mimo krótkiego udziału pozostawiła po sobie trwałe wspomnienie – zarówno w ekipie produkcyjnej, jak i wśród widzów. Jej naturalna energia, determinacja i uśmiech zapadły w pamięć wszystkim, którzy mieli okazję ją poznać, choćby tylko przez ekran telewizora.
Spełnione marzenie i siła w chorobie
Udział w teleturnieju był dla Karoliny czymś więcej niż zwykłym występem. Jak sama napisała na Instagramie dwa miesiące przed śmiercią – był spełnieniem jednego z jej największych marzeń:
„To była piękna przygoda, o której zawsze marzyłam, bo uwielbiam program »Awantura o kasę«. Na nagraniach byłam jeszcze podczas czerwonej chemii, która pięknie działała — zabrała bóle i sprawiła, że znowu się uśmiechałam. Teraz niestety nastąpił progres choroby, mam zajęte wszystkie kości” – wyznała szczerze w mediach społecznościowych.
Karolina zmagała się ze złośliwym nowotworem piersi.Jej profil na Instagramie był nie tylko miejscem osobistych refleksji, ale też źródłem siły dla innych chorych. Bez upiększania pokazywała prawdę o codziennym życiu z rakiem – trudną, bolesną, ale i pełną nadziei.
„Jeszcze będzie pięknie” – pisała mimo bólu
Pod koniec marca Karolina opublikowała wyjątkowo poruszający wpis, w którym opisała swoje cierpienie, ale także wewnętrzne światło, które nie gasło nawet w obliczu postępującej choroby:
„Bóle nowotworowe to okropne przeszywające rozrywające piekące bóle, zabierają możliwość chodzenia i zabierają uśmiech oraz pozytywne myślenie człowiekowi. Nie chcę się poddać mimo bólu […] Jeszcze będzie pięknie – tak jak było w programie, bo marzenia się spełniają, a raczej się je spełnia” – napisała.
Poruszenie wśród widzów i kolegów z programu
Po ogłoszeniu informacji o śmierci Karoliny, w mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy pełnych żalu, współczucia i wdzięczności za jej obecność. Wzruszający gest wykonał również Krzysztof Ibisz, prowadzący teleturniej „Awantura o kasę”, który na swoim profilu na Instagramie zamieścił osobisty wpis:
„Energiczna, zawsze uśmiechnięta, kapitanka drużyny zielonych… Najszczersze kondolencje dla rodziny i bliskich”.

Wielka strata i pamięć, która nie zgaśnie
Odejście Karoliny Rybak to nie tylko smutna wiadomość dla fanów programu, ale także symboliczna strata dla całej społeczności walczących z chorobą nowotworową. Jej historia pokazała, że nawet w obliczu cierpienia można zachować godność, pasję i ciepło. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Karoliny – kobiety, która walczyła z ogromną siłą i zostawiła po sobie ślad, którego nie sposób zapomnieć.
