Medialna para jest razem już od dwóch lat. Jak wygląda ich relacja? Jak poradzili sobie z ogromnym hejtem w ich stronę? Co ich łączy?
Jak poradziła sobie z hejtem?
Katarzyna Cichopek wraz z partnerem Maciejem Kurzajewskim od kwietnia prowadzą podcast p.t. „Serio?”. Para na jednym z odcinków rozmawiała, także o swoim życiu prywatnym. Prezenterka wyznała, że dojście do siebie po hejcie, który spadł na nią po rozstaniu z Marcinem Hakielem trwało aż dwa lata.
– U mnie ten proces cały czas trwa. Dwa lata zajęło mi, żeby w ogóle się otrząsnąć i zdobyć się na odwagę, żeby przepracować w głowie pewne sprawy i móc w miarę spokojnie o nich myśleć i mówić – wyznała Cichopek w „Vivie!”.
Przeciwieństwa się przyciągają?
Prezenterka zdradziła, że ich związek działa na podstawie przyciągania kompletnie przeciwnych charakterów. Jednak łączy ich pasja z jaką pracują w telewizji. Idealnie sprawdzają się razem, także w roli prowadzących.
– Do mnie rzeczywiście trzeba mieć cierpliwość, ale nie dlatego, że jestem Katarzyną Rozstrzepaną. Po prostu jestem jak bohaterka komedii. Maciek, który jest bardzo poukładany, często patrzy na mnie rozbawiony – mówiła dla „Vivy!”.
Łączy ich pasja
Razem z Kurzajewskim tworzą medialną parę. Od dwóch lat starają się, aby ich popularność nie wpłynęła na ich prywatne stosunki…
– Oboje mamy za sobą wiele lat doświadczenia. Maciek 30, ja 25. Jesteśmy ułożonymi ludźmi w średnim wieku. Dobrze nam się współpracuje, bo dobrze się znamy (…) Nie rywalizujemy ze sobą, tylko oddajemy sobie pole – opowiadała Cichopek w tym samym wywiadzie.