Katarzyna Cichopek zdradza kulisy związku z Kurzajewskim. „Jestem jak bohaterka komedii”

Martyna Chmielewska
Autor: Martyna Chmielewska
2 min przeczytany

Medialna para jest razem już od dwóch lat. Jak wygląda ich relacja? Jak poradzili sobie z ogromnym hejtem w ich stronę? Co ich łączy?

Katarzyna Cichopek, foto: Daniel Wysocki/ONS

Jak poradziła sobie z hejtem?

Katarzyna Cichopek wraz z partnerem Maciejem Kurzajewskim od kwietnia prowadzą podcast p.t. „Serio?”. Para na jednym z odcinków rozmawiała, także o swoim życiu prywatnym. Prezenterka wyznała, że dojście do siebie po hejcie, który spadł na nią po rozstaniu z Marcinem Hakielem trwało aż dwa lata.

– U mnie ten proces cały czas trwa. Dwa lata zajęło mi, żeby w ogóle się otrząsnąć i zdobyć się na odwagę, żeby przepracować w głowie pewne sprawy i móc w miarę spokojnie o nich myśleć i mówić – wyznała Cichopek w „Vivie!”.

Katarzyna Cichopek/ONS

Przeciwieństwa się przyciągają?

Prezenterka zdradziła, że ich związek działa na podstawie przyciągania kompletnie przeciwnych charakterów. Jednak łączy ich pasja z jaką pracują w telewizji. Idealnie sprawdzają się razem, także w roli prowadzących.

– Do mnie rzeczywiście trzeba mieć cierpliwość, ale nie dlatego, że jestem Katarzyną Rozstrzepaną. Po prostu jestem jak bohaterka komedii. Maciek, który jest bardzo poukładany, często patrzy na mnie rozbawiony – mówiła dla „Vivy!”.

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski/ONS

Łączy ich pasja

Razem z Kurzajewskim tworzą medialną parę. Od dwóch lat starają się, aby ich popularność nie wpłynęła na ich prywatne stosunki…

– Oboje mamy za sobą wiele lat doświadczenia. Maciek 30, ja 25. Jesteśmy ułożonymi ludźmi w średnim wieku. Dobrze nam się współpracuje, bo dobrze się znamy (…) Nie rywalizujemy ze sobą, tylko oddajemy sobie pole – opowiadała Cichopek w tym samym wywiadzie.

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski/Instagram
Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz