Kasia Sokołowska wzięła ślub. Jurorka „Top Model” i reżyserka pokazów mody wyszła za mąż za Artura Kozieję, z którym dwa lata temu zostali rodzicami syna, Iwona. W mediach społecznościowych zamieściła zdjęcia z tego wyjątkowego dnia.
Ślub Kasi Sokołowskiej
13 grudnia po tuż po godzinie 20 Kasia Sokołowska zamieściła na Instagramie trzy zdjęcia ze ślubu z Arturem Kozieją. Na pierwszej fotografii widać splecione dłonie nowożeńców, na drugiej krótką suknię ślubną panny młodej, a na trzecim buty Chanel, które dopełniły kreacji.
Niech żyje miłość!
napisała Kasia Sokołowska.

Kiedy i jak Kasia Sokołowska poznała Artura Kozieję?
Kasia Sokołowska i Artur Kozieja zostali parą w 2017 roku. Poznali się na randce w ciemno, którą zaaranżowała ich wspólna znajoma.
ewnie będziemy opowiadać tę historię jeszcze przez wiele lat. Artur bardzo się postarał, żeby mnie poznać i namówił do tego pośrednika, tak zwaną swatkę. Nie zdradzając zbyt wielu szczegółów, powiem tylko, że po prostu pojawiła się dobra istota, która pomogła nam się spotkać. Choć mnie to raczej zmusiła do tego spotkania – powiedziała Kasia w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”.
Jakie wrażenie zrobił na niej obecny mąż? Pierwsze spotkanie nie było romantyczne i nie zapowiadało wielkiej miłości.
Nie mogę powiedzieć, że wpadłam pod stół w pierwszej godzinie, ale to było długie spotkanie i bardzo interesujące. Potem się szybko potoczyło.
Kim jest Artur Kozieja, mąż Kasi Sokołowskiej?
Mąż Kasi Sokołowskiej jest inwestorem hotelarskim. Pochodzi z Karpacza i studiował w Akademii Dyplomatycznej w Pekinie. Ukończył też studia w Wharton School w Filadelfii. Przez ponad 20 lat pełnił dyrektorskie stanowiska w kilku bankach, gdzie pomagał pozyskiwać kapitał oraz inwestorów zagranicznych firmom.
Obecnie jest właścicielem firmy Europlan, holdingu inwestycyjnego, który działa na rynku w obszarze budownictwa biurowego i hotelowego.
W związku z rodzinnymi tradycjami, hotelarstwo też ciągle istniało w moim życiu. Wspierałem mojego tatę w rozwoju kolejnych obiektów hotelowych. W pewnym momencie swojego życia poczułem, że potrzebuję zmian. Zauważyłem też, że to, co dzieje się w polskim sektorze turystycznym, napawa optymizmem i warto w to zainwestować. Zdecydowałem się więc odejść z bankowości, wrócić do Polski i zmienić branżę na taką, w której połączę swoje dotychczasowe doświadczenia z rodzinnymi tradycjami – wyznał Kozieja kilka lat temu w „Dzień Dobry TVN”.
