Syn światowych gwiazd Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrela jest bardzo podobny do rodziców. Nastolatek wiąże przyszłość z filmem tak jak rodzice?
Alicja Bachleda-Curuś rozpoczęła swoją aktorską karierę z rozmachem. Już jako 16-latka zagrała Zosię w filmie „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy. Brała także lekcje aktorstwa w renomowanej Lee Strasberg Theatre and Film Institute w Nowym Jorku.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Na planie filmu „Ondine” w 2008 roku, poznała hollywoodzkiego gwiazdora, Colina Farrella. Już rok później na świat przyszedł ich syn, Henry Tadeusz Farrell.
-Przyjechałam skosztować amerykańskiego snu. Nie stawiałam sobie wielkich celów – opowiadała w „Vivie!”.
Chociaż para rozstała się po 3 latach, wspólnie zaangażowali się w wychowywanie syna. Alicja Bachleda-Curuś wspominała o tym w wywiadzie dla „Twojego Stylu”.
-Ważne, by spojrzeć na związek z boku i zastanowić się, czy idziemy we właściwym kierunku. Cieszę się, że nam się to udało i podjęliśmy z Colinem decyzję, by nasz związek przerodził się w ten bardziej przyjacielski, równocześnie odnosząc się z szacunkiem do uczucia, które nas łączyło. Bo mimo że nie żyjemy razem, jesteśmy sobie bliscy i wzajemnie się wspieramy. I zależy nam, żeby w miłości wychowywać naszego Henia.
Z tatą na Oscarach
Henry Tadeusz Farrell w wieku 14 lat pojawił się u boku swojego ojca na gali wręczenia Oscarów w 2023 roku. Colin Farrell był po raz pierwszy nominowany do Oscara w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy za film „Duchy Inisherin”. Oscara nie wygrał, ale został doceniony Złotym Globem za swoją rolę w tym samym filmie. Colin Farrel powiedział jak spędzali czas dzień przed uroczystą galą:
-Za oknem padało, my byliśmy w piżamach i rozmawialiśmy nt. tego weekendu. Lepszego wieczoru nie dało się wymyślić – opowiadał aktor.�
Tak, było doskonale – wtórował mu uśmiechnięty Henry Tadeusz.
Henry też będzie aktorem?
Alicja Bachleda-Curuś od czasu do czasu publikuje zdjęcia z synem na swoim Instagramie. Ostatnio pochwaliła się zdjęciem z urodzin Henrego, gdy zabrała go na przejażdzkę konną.
Okazuje się, że syn sławnej pary chce podążać tą samą ścieżką co oni!
-Powiedział mi, że jego przyszłość będzie związana z filmem. Czy to będzie aktorstwo, reżyseria czy produkcja, tego jeszcze nie wiemy – wyjawiła Alicja Bachleda-Curuś w rozmowie z TVN.