Piosenkarka pojawiła się w video-podcaście Złotej Sceny p.t. „Legendy Showbiznesu”. Jak wyglądają kulisy małżeństwa Izabeli Trojanowskiej?
45 rocznica ślubu
Izabela Trojanowska od ponad czterech dekad jest żoną matematyka Marka Trojanowskiego, choć połowę tego czasu spędzili osobno. Artystka pomimo rozłąki i formalnego rozstania nigdy nie zdecydowała się na rozwód, uznając, że nie zmieniłoby to ich relacji.
– 27 września mija 45 lat naszego małżeństwa, szafirowa rocznica. Małżeństwo na odległość to nie jest oczywiście to samo co mieszkać z kimś i dzielić wszystkie troski. Całe życie się kłócimy, ale chyba na tym polega nasze życie, że się ścieramy, ale nie złośliwie, tylko pomagamy sobie nawzajem – wyznała w podcaście Złota Scena.
Teraz są przyjaciółmi
Poznali się, gdy Trojanowska miała 17 lat, a Marek był na drugim roku Politechniki Warszawskiej. Z czasem jednak nawiązali przyjaźń, która przerodziła się w miłość, a w 1979 roku stanęli na ślubnym kobiercu.
– On jest matematykiem, naukowcem, zna się na rzeczach, o których ja nie mam pojęcia. Połączyła nas muzyka, poznałam Marka, jak miałam 17 lat, on wtedy był na drugim roku Politechniki. Jest starszy ode mnie o 5 lat, można powiedzieć, że trochę mnie wychował – dodała artystka.
Marek, który odegrał kluczową rolę w rozwoju kariery Izabeli, wspierał ją jako menadżer i fotograf, choć ich różne priorytety zaczęły z czasem dzielić małżeństwo. Trojanowska po urodzeniu córki wróciła na scenę i do show-biznesu. Marek oczekiwał od niej bardziej tradycyjnej roli w domu. Formalny koniec ich związku nastąpił w 2013 roku, jednak artystka podkreśla, że ich przyjaźń przetrwała próbę czasu.
– Marek jest moim przyjacielem, wspiera mnie. Rozwód nie jest nam do niczego potrzebny – mówiła dla „Vivy!”.