Jan Kulczyk był jednym z najbogatszych Polaków. Miał stopień naukowy doktora prawa międzynarodowego. Zmarł w 2015 roku. Jego grób jest imponujący.
Jan Kulczyk urodził się w 1950 roku w Bydgoszczy. Ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza i handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. W 2013 roku amerykański „Forbes” umieścił go na 384. miejscu na liście najbogatszych ludzi świata. Wtedy jego majątek oszacowano na 3,5 mld dolarów. Jego żoną była Grażyna Kulczyk, z którą ma dwójkę dzieci: Dominikę i Sebastiana. W 2006 roku rozwiódł się z nią i jego partnerką została Joanna Przetakiewicz. Rozstali się w 2015 roku.
Rodzinny grobowiec
Zmarł w lipcu 2015 roku w wiedeńskiej klinice w wyniku powikłań po zabiegu kardiologicznym. Były też pogłoski, że upozorował własną śmierć. Jan Kulczyk spoczął w grobowcu rodzinnym na Jeżycach w Poznaniu. Dwa lata wcześniej został tam pochowany jego ojciec, Henryk. Potem do syna i męża dołączyła Irena, która odeszła w 2019 roku w wieku 96 lat. Rok później została tam pochowana również ciotka Jana Kulczyka, Halina.
Spokój i harmonia
Na grobie stoi niezwykła rzeźba Igora Mitoraja, ulubionego artysty Jana Kulczyka. To przytulający się mężczyzna i kobieta bez rąk. Po drugiej stronie znajduje się rzeźba drzewa. Na płycie paliło się 8 białych, eleganckich zniczy. Przed nimi ktoś położył doniczkę kolorowych chryzantem, a w wazonie znajdował się bukiet białych lilli. Jasnofioletowy wieniec był oparty o rzeźbę bliskich sobie osób. Obok stały przekwitnięte kwiaty, a grobowiec oprószony był spadającymi liśćmi. Przed pomnikiem ustawiono wrzosy, a na płycie widniał napis „Bo śmierć to zbyt mały powód, by przestać kochać”.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
