Grażyna Barszczewska tworzy ze swoim synem artystyczny duet. „Bywają chwile, że się nie lubimy”

Martyna Chmielewska
2 min przeczytany

Aktorka ma ze swoim synem niezwykłą relację. Okazuje się, że zdarza się im nawet razem pracować. Czym zajmuje się syn Barszczewskiej? Poszedł w ślady matki?

Grażyna Barszczewska zadebiutowała w latach 70. i od razu podbiła kinowe ekrany. Dziś częściej występuje w teatrze niż w filmie. Za swoje zasługi dla polskiej kultury otrzymała wiele nagród.

Pracuje ze swoim własnym synem?

Jej pierwszy mąż, aktor Jerzy Szmidt, zginął w wypadku samochodowym w 1987 roku. Z ich związku narodził się Jarosław Szmidt, operator i reżyser filmów dokumentalnych. Wraz z 46-letnim synem wspólnie zrealizowała wyjątkowy projekt – monodram „Kochany, najukochańszy…”, będący adaptacją powieści Wiesława Myśliwskiego. Grażyna opracowała spektakl, a Jarosław odpowiadał za oprawę wizualną i filmową. Reżyserką była Magda Umer, a Andrzej Seweryn, choć nie pojawia się na scenie, odegrał kluczową rolę w przedstawieniu.

– Mama nie ma łatwo, bo niezbyt często słyszy komplementy na swój temat z mojej strony. Nasza współpraca polega przede wszystkim na naszej relacji, którą pielęgnujemy od zawsze – mówił Jarosław Szmidt w „Halo tu polsat”.

Grażyna Barszczewska przyznaje, że współpraca z synem bywa trudna, jednak zawsze udaje im się znaleźć wspólny język.

– My się kochamy, ale też się lubimy. Oczywiście bywają chwile, że przez moment się nie lubimy, ale to szybko mija – dodała aktorka.

Sekret Grażyny Barszczewskiej to…

Aktorka dwa lata temu świętowała 50-lecie pracy artystycznej. Barszczewska zdradziła jaki ma sekret na kreowanie postaci. Jej syn sam przyznał, że jego matka jest prawdziwą profesjonalistką.

– Największym wyzwaniem było to, żeby zagrać tak, żeby nie grać. […] Żebym ja była Marią, to jest ta największa jakość, którą nie zawsze udaje się osiągnąć – powiedziała w „Halo tu polsat”.

Grażyna Barszczewska, Jarosław Szmidt, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Grażyna Barszczewska, foto: Daniel Wysocki/ONS
Grażyna Barszczewska, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Udostępnij ten artykuł
Studentka socjologii. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne, zwłaszcza francuskie.
Napisz komenatrz
Złota Scena
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.