Wtorkowe orzeczenie Sądu Najwyższego, które potwierdziło ważność procesu wyborczego, wywołało w kraju istną burzę emocji. Po raz kolejny linia podziału społecznego ujawniła się w pełnej krasie — zarówno na ulicach, jak i w internecie. Wśród komentujących nie zabrakło postaci ze świata mediów i polityki.
Dominika Chorosińska nie kryje zadowolenia
Jedną z pierwszych osób, które publicznie wyraziły swoje zadowolenie, była Dominika Chorosińska. Aktorka i polityczka, której nazwisko w ostatnim czasie pojawiało się w mediach w kontekście jej poparcia dla prezydenta-elekta związanego z Prawem i Sprawiedliwością, otwarcie przyklasnęła decyzji sądu. Jej wpisy spotkały się z entuzjazmem w kręgach sympatyków obozu rządzącego.
Filip Chajzer: „Gratuluję i kibicuję!”
Niemniej emocjonalnie zareagował Filip Chajzer. Dziennikarz, znany z bezpośredniego stylu i aktywności w mediach społecznościowych, również postanowił zabrać głos.
— Wiem, że wyleje się na mnie hejt. Trudno. Uważam, że nasz nowy prezydent jest super. Gratuluję i kibicuję! — napisał na swoich profilach.
Wpis momentalnie wzbudził ogromne zainteresowanie internautów. W komentarzach rozgorzała gorąca dyskusja.
Internet podzielony: zachwyt kontra rozczarowanie
Część użytkowników mediów społecznościowych przyznała, że podziela opinię dziennikarza.
— Mam to samo zdanie, Jest super pod każdym względem, Też tak uważam — pisali sympatycy nowo wybranego prezydenta.
Jednak spora część komentujących nie kryła zaskoczenia, a nawet rozczarowania postawą Chajzera. Pojawiły się głosy domagające się konkretnych argumentów oraz krytyczne komentarze.
— Każdy ma prawo do swojego zdania. Ja mam zupełnie odwrotne odczucia, W szkole uczono mnie, że swoją wypowiedź należy argumentować, Dlaczego jest super? Proszę mi wytłumaczyć, Duże rozczarowanie, Ktoś się włamał na twoje konto? — czytamy pod wpisem dziennikarza.
Jedna decyzja, wiele reakcji
Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta i potwierdzenie ważności wyborów przez Sąd Najwyższy stały się punktem zapalnym ogólnokrajowej debaty. Reakcje takich postaci jak Dominika Chorosińska czy Filip Chajzer pokazują, jak silne emocje budzi scena polityczna — nawet wśród tych, którzy na co dzień działają poza nią.