Nowe informacje w sprawie śmierci Gene’a Hakcmana i jego żony Betsy Arakawy obiegły media. Tym razem ujawniono ostatnią rozmowę z aktorem. Jego słowa dają do myślenia, a przynajmniej tak twierdzą lokalne media.
Co Gene Hackman powiedział w ostatniej rozmowie?
Według relacji przyjaciół Gene’a i Betsy nic nie wskazywało na makabryczną tragedię, do jakiej doszło w połowie lutego. Ciała pary znaleziono w ich domu w Nowym Meksyku. Tuż przed śmiercią mieli cieszyć się zdrowiem i pełnią życia.
Ostatnim razem, gdy ich widzieliśmy, byli cali i zdrowi — powiedział poruszony Daniel Lenihan, wieloletni przyjaciel aktora.
Z kolei jego żona dodała, że Gene Hackman w ostatniej rozmowie zwierzył się, jak bardzo jest szczęśliwy ze stabilnego, spokojnego życia. Te słowa nie sugerują, by aktor i jego żona planowali odebrać sobie życie:
Prawdopodobnie nigdy nie widziałam pary, która tak dobrze się dogadywała i tak bardzo się sobą cieszyła. Gene podkreślał, jak bardzo są szczęśliwi, że mają spokojne życie z dala od tego całego hollywoodzkiego szumu.
Ciała Hackmana i Arakawy znaleziono w dwóch osobnych pomieszczeniach. Gene leżał martwy w kuchni, a Betsy w łazience. W pobliżu leżały rozsypane tabletki. Znaleziono także ciało psa, z kolei dwa pozostałe zwierzęta, które w tym czasie były w domu, przeżyły.
Znajomi Hackmana i Arakawy nie wierzą w tragedię
Według ustaleń biegłych do tragedii najprawdopodobniej doszło 17 lutego. Nie wiadomo, co działo się przez ten czas i dlaczego Arakawa zmazła w innym pomieszczeniu, skoro była cały czas przy mężu. de wszystkim – czy byli razem do końca? I co mogło się wydarzyć w ich domu, o czym jeszcze nie wiemy?
Dla bliskich Hackmana i Arakawy sprawa wciąż pozostaje pełna niewiadomych, co potęguje tajemniczość całej sytuacji. Daniel Lenihan, długoletni przyjaciel aktora, nie kryje wątpliwości.
To po prostu nie pasuje. To wszystko wydaje się niezgodne z życiem Gene’a. Nigdy nie przypuszczałbym, że coś takiego się wydarzy. Ich życie było pełne radości, harmonii i spokoju, zupełnie nie pasowało do tego, co się stało — mówi zmartwiony przyjaciel.
Choć śledczy nie znaleźli żadnych śladów włamania ani wyraźnych dowodów na udział osób trzecich, sprawa jest na tyle tajemnicza, że nie wykluczają oni żadnego scenariusza.
To na tyle zagadkowe, że wymaga dokładnego śledztwa — powiedział szeryf Adan Mendoza.
Trwa śledztwo w sprawie śmierci pary
Śledczy już rozpoczęli analizowanie telefonów, wiadomości oraz kalendarzy znalezionych w domu Hackmana i Arakawy, aby ustalić, co mogło poprzedzić tę tragedię. Dodatkowo zabezpieczono trzy leki – w tym środek na nadciśnienie oraz popularny lek przeciwbólowy Tylenol – które zostaną poddane szczegółowym badaniom. Testy toksykologiczne mają na celu rzucić nowe światło na sprawę, ale niestety wyniki tych analiz mogą pojawić się dopiero za kilka miesięcy.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
