27 lutego minęło pięć lat od śmierci Pawła Królikowskiego. Aktor pozostawił po sobie wiele znakomitych ról. Szczególną sympatię zaskarbił sobie postacią Kusego w serialu „Ranczo”. Pamięć Królikowskiego uczciła jego żona. Małgorzata Ostrowska-Królikowska zamieściła zdjęcie, które jest mocne w przekazie i nie wymaga żadnego komentarza.
Na co zmarł Paweł Królikowski?
Paweł Królikowski w 2015 roku przeszedł poważną operację usunięcia tętniaka mózgu, co było pierwszym sygnałem o jego problemach zdrowotnych. Cztery lata później, po kolejnej diagnozie, musiał przejść operację z powodu guza mózgu.
Do szpitala trafił tuż przed Bożym Narodzeniem, w piątek 20 grudnia 2019 roku. Przebywał na oddziale neurochirurgicznym. Niestety, mimo trudnej walki z chorobą, aktor zmarł 27 lutego 2020 roku. Jak podał ZASP w komunikacie, „odszedł w godzinach porannych” w otoczeniu rodziny w szpitalu. Miał 58 lat.
Jego śmierć wstrząsnęła nie tylko światem filmu, ale także jego licznymi fanami i bliskimi. Pożegnanie z Pawłem Królikowskim odbyło się 5 marca 2020 roku. Ze względu na pandemię koronawirusa i restrykcje nałożone przez rząd, w pogrzebie uczestniczyło wąskie grono żałobników – przyjaciół z branży, rodzina i fani.
Odejście Królikowskiego pozostawiło pustkę w polskim kinie i teatrze, a on sam na zawsze pozostanie w pamięci swoich wielbicieli jako wyjątkowy talent i wspaniały człowiek.
Jak Małgorzata Ostrowska-Królikowska uczciła pamięć zmarłego męża?
Wśród bliskich Pawłowi osób, które uczciły jego pamięć, jest Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Wdowa po aktorze zamieściła na Instagramie zdjęcie. Przedstawia ono palącą się świecę, której płomień przebija otaczającą ją ciemność. Dodatkowo symboliczne znaczenie płomienia spalającego wosk wyraża przemianę materii w ducha, wysiłek wewnętrznej duchowej pracy.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska dodała zdjęcie tuż po godzinie 15.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska wspomina Pawła Królikowskiego
Dla Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej i jej dzieci w trudnym czasie podporą okazała się wiara w Boga. Tak skomentowała czas po śmierci męża:
Staramy się być po tej słonecznej stronie ulicy. Osoby wierzące, niezależnie od religii, wiedzą doskonale, co mam na myśli (…) Nie wiem, jak przeszłabym przez ten trudny czas, gdyby nie wiara – mówiła w rozmowie ze Złotą Sceną.
W tym samym wywiadzie wspominała rozmowę z proboszczem, która dotyczyła ciężkiego stanu jej męża. Wtedy przeczuwała już, że jego dni są policzone:
Kiedy Paweł był już bardzo chory, nasz proboszcz pocieszał: „Wszystko będzie dobrze. Ja nie mówię, że Paweł wyzdrowieje, ale będzie dobrze”. „Co on gada?!” – myślałam oburzona.
Czy ma żal do losu o to, że, wbrew zapewnieniom swojego męża o wspólnej starości, musi pogodzić się z jego śmiercią?
Pewnie, że się wściekam, czasem krzyczę na niego, że zostawił mnie samą, jeszcze w tę pandemię. I wiem, że mnie słyszy, może tylko śmieje się cichutko, bo Paweł nie wytrzymałby tych rygorów, w których teraz musimy wszyscy żyć. Cwaniaczek, tydzień przed pandemią, zabrał się po prostu z tego świata – puentuje.
Związek Pawła Królikowskiego i Małgorzaty Ostorwskiej-Królikowskiej
Królikowski poznał swoją przyszłą żonę aktorkę, Małgorzatę Ostrowską, powszechnie znaną z roli Grażyny Lubicz w telenoweli „Klan”, na egzaminach do wrocławskiej szkoły aktorskiej.
Pobrali się w 1988 r. w Łodzi. Mieli razem piątkę dzieci — trzech synów: Antoniego (ur. 1989), Jana (ur. 1992) i Ksawerego (ur. 2007) oraz dwie córki: Julię (ur. 1999) i Marcelinę (ur. 2001).
Razem zagrali w wyreżyserowanym przez syna Antoniego filmie krótkometrażowym „Noc życia” (2010), do którego muzykę skomponował ich drugi syn Jan.
