Kim jest Daria Syta, która tańczy z Maciejem Musiałem? To mama zapisała ją na zajęcia

Anna Markiewicz
3 min przeczytany

Daria Syta debiutuje w „Tańcu z gwiazdami” i od razu ma partnera, z którym może daleko zajść. Ich występy są wysoko oceniane.

Pasje i marzenia przechodzą często z pokolenia na pokolenie. Doświadczyła tego Daria w swoim rodzinnym domu.

– Tak naprawdę po raz pierwszy zaczęłam tańczyć, jak miałam 5 lat. Historia była bardzo ciekawa, ponieważ moja mama za czasów młodzieńczych zawsze marzyła, żeby być tancerką. Razem ze swoją siostrą przed pójściem do szkoły oglądały ostatnią scenę z ,,Dirty Dancing”. Wtedy główna bohaterka Frances skakała wysoko z Patrickiem Swayze w tańcu. Później, gdy obie urodziły córki każda z nas została zapisana na zajęcia. Zakochałam się w tym bardzo szybko i zostałam przy tańcu. Kuzynka wybrała drogę muzyczną – zdradziła Daria Syta dla Złotej sceny.

Daria Syta/Instagram

Rodzice wspierają swoją córkę w realizacji marzeń. Gdy dzieje się coś złego zawsze może zadzwonić do mamy.

Daria Syta z mamą/Instagram

Daria Syta uważa, że każdy ma potencjał, aby tańczyć. Potrzebne są jedynie do tego chęci i mocna wiara. Sama udziela lekcji i największej satysfakcji doświadcza, gdy widzi postęp u swoich uczniów, ich rozwój.

Śpiewa tylko w samochodzie

Tancerka ujawniła też swój inny talent. Śpiew towarzyszył jej od liceum, zapewniając odstresowanie i głęboką radość. Dla niej to nie było tylko hobby, lecz także droga do wewnętrznej równowagi i wyraz emocji. Niestety śpiewanie odstawiła na bok, więc jej nie usłyszymy. Chyba, że zmieni zdanie.

– Bardzo często do tego wracam, kiedy jadę samochodem- przyznaje Daria Syta.

Młodszy brat Mikołaj

Dla Darii niezastąpionym wsparciem podczas jej przygody w programie „Taniec z gwiazdami” jest jej młodszy brat. Zawsze dopinguje swoją siostrę.

– Mikołaj zawsze we mnie wierzył. Pamiętam sytuację z dzieciństwa, kiedy trzeba było wybrać, które z nas pojedzie na obóz. Rodziców nie było stać, aby wysłać oboje. To mój brat zawsze mówił do mamy: „Daria bardziej potrzebuje, bo ona musi trenować taniec, a są już zapisy”.

Daria Syta z bratem Mikołajem/Instagram

Maciej to ciepła osoba

W „Tańcu z gwiazdami” Daria znalazła w Maćku Musiale nie tylko partnera do tańca, ale też ambitnego towarzysza. Ich wspólna praca przynosi świetne efekty, ale też dostarcza im pełno emocji na parkiecie.

– Maciej jest bardzo ciepłą osobą i on też ma swoją wizję w programie. Znaleźliśmy wspólny język, co chcemy przedstawiać naszymi choreografiami. On cieżko pracuje i pozytywnie reaguje na moje nowe zadania dla niego. Wiem, że Maćkowi na tym wszystkim zależy i chce wykonać swoją pracę w 100 procentach. Podoba mi się też to, że jest wrażliwą osobą. Dzięki temu nasze choreografie są magiczne – mówi Daria Syta dla Złotej sceny.

Daria Syta i Maciej Musiał/Instagram
Daria Syta, Maciej Musiał/ONS

Współpraca Klaudia Smyk

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz