Tak zaczynał Krystian Ochman. Dziadek artysty, Wiesław Ochman: „Zrobił to, dla tego jednego pocałunku”

Katarzyna Pasztaleńska
8 min przeczytany
Wiesław Ochman o Krystianie Ochmanie, fot. ONS/zlotascena.pl

Wiesław Ochman był gościem Anny Jurksztowicz w ramach video-podcastu „Złota Sceny: Legendy Showbiznesu”. Legendarny artysta operowy opowiedział m.in. o swoim utalentowanym wnuku. Zdradził, od czego zaczęła się jego przygoda z muzyką i wielką sceną. Tę historię znają tylko nieliczni.

Kim jest Wiesław Ochman?

Urodził się w Warszawie 6 lutego 1937 roku. Choć młody Ochman nie marzył o karierze śpiewaka, a raczej o zostaniu malarzem, jego droga zawodowa potoczyła się inaczej. Po ukończeniu szkoły podstawowej na warszawskiej Pradze rozpoczął naukę w Liceum Plastycznym w Bolkowie na Dolnym Śląsku. Następnie podjął studia na Wydziale Ceramiki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Jednak już wówczas zaczął występować jako solista w Zespole Pieśni i Tańca AGH „Krakus”, działającym przy uczelni. Jego kariera muzyczna nabrała tempa – przez trzy sezony śpiewał na deskach Państwowej Opery Śląskiej. W 1963 roku przeniósł się do Teatru Operowego w Krakowie, lecz już wkrótce powrócił do stolicy, gdzie wkrótce miało otworzyć się odbudowane z gruzów Teatr Wielki.

Anna Jurksztowicz i Wiesław Ochman w studiu Złotej Sceny, fot. zlotascena.pl
Anna Jurksztowicz i Wiesław Ochman w studiu Złotej Sceny, fot. zlotascena.pl

W styczniu 1967 roku Ochman wykonał partię Turiddu w premierze „Rycerskości wieśniaczej” Pietro Mascagniego na scenie Państwowej Opery w Berlinie. Występował także na renomowanych scenach w Monachium, Hamburgu czy w Wielkiej Operze Paryskiej. Jego talent doceniono również za oceanem – śpiewał w Chicago, Nowym Jorku i San Francisco.

Ochman pozostawił po sobie także liczne nagrania, w tym dla „Polskich Nagrań” oraz prestiżowej wytwórni Deutsche Grammophon. Wśród jego płyt znajdują się m.in. „Idomeneusz” Mozarta, „Salome” Richarda Straussa, „Requiem” Mozarta oraz moniuszkowska „Halka”.

Dziś jest dziadkiem Krystiana Ochmana – uznanego tenora, studenta Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach oraz zwycięzcy jedenastej edycji programu „The Voice of Poland”. Ochman w 2022 roku reprezentował Polskę na Eurowizji we Włoszech, gdzie zajął 12. miejsce z piosenką „River”.

https://www.youtube.com/watch?v=jRVDZ6446eM

Wiesław Ochman o wnuku. Jaki jest Krystian?

Ochman jest dumny ze swojego wnuka, który zdecydował się pójść w jego ślady. Zdradził Annie Jurksztowicz, że dostrzega w nim to samo, co w sobie. Łączy ich nie tylko miłość do muzyki i szacunek względem publiczności, ale też podejście do innych kwestii:

Oczywiście. Jestem dumny. Bardzo dobrze mu idzie. On ma to, co ja mam. Ogromną obowiązkowość i odpowiedzialność względem publiczności. Właściwie inne sprawy go nie interesują. Komponuje, stara się pisać teksty, które tam później koledzy korygują. Ma takie samo podejście jak ja.

Początki kariery Krystiana Ochmana

Wielu może się wydawać, że Krystian zaczynał karierę od występów w „The Voice of Poland”, ale zanim trafił do programu, który wygrał, pierwsze kroki stawiał na szkolnej scenie. O jego przyszłości przesądził musical „Kopciuszek”, w którym wcielił się w główną rolę męską.

Zaczynał od musicalu. Jak byliśmy w jego szkole, to wystawili „Kopciuszka”. On śpiewał księcia. Miał wtedy 16-17 lat. Myślę, że śpiewał go z tego powodu, że książę na końcu całuje kopciuszka. A kopciuszka wybrali najpiękniejszą, więc dla tego jednego pocałunku warto śpiewać cały musical – powiedział Złotej Scenie Wiesław Ochman.

Wiesław Ochman z wnukiem Krystianem, fot. ONS
Wiesław Ochman z wnukiem Krystianem, fot. ONS

Film z występu zwrócił uwagę żony Wiesława, która dostrzegła we wnuku spory talent. Od razu poprosiła, by ocenił go ekspert. Pozytywna recenzja doprowadziła go do akademii muzycznej:

Moja żona zobaczyła to nagranie i wysłała do profesora Jana Ballarina. I Jan Ballarin zadzwonił do nas i powiedział, żeby Krystian przyjechał. On przyjechał, podszedł na egzamin, zaśpiewał dwa utwory. I ja dzwonię po tym, mówię: „Jak ci poszło?”. On odpowiedział, że chyba dobrze, bo jak wychodził, to całe jury krzyczało, żeby pozdrowił dziadka. No i zdał. Skończył akademię.

Wiesław Ochman o udziale Krystiana w „The Voice of Poland” i pierwszym koncercie

Edukację Krystian musiał połączyć z udziałem w programie TVP, na co zgodę wyrazili jego nauczyciele:

Wszyscy szli mu na rękę, bo on w tym „The Voice of Poland” miał zajęcia. Tam była dziekanem wspaniała śpiewaczka, pani Ewa Biegacz, która rozumiała te sprawy. To, co on umie, to umie dzięki Jankowi Ballarinowi. I on jest szalenie jemu i Ewie wdzięczny. On potrafi być wdzięczny – dodał dziadek Krystiana w rozmowie z Anną Jurksztowicz”.

Już na pierwszym koncercie Krystian zwrócił na siebie uwagę publiczności, która nie chciała opuścić miejsca bez autografu i zdjęcia ze wschodzącą wówczas gwiazdą estrady:

Pamiętam jego pierwszy koncert w Chorzowie. To było coś bardzo nieprawdopodobnego, bo ten jego zespół, to też bardzo zdolni chłopcy. Wychodzimy, a tam czeka 200 osób. I Krystian dwie godziny podpisywał cierpliwie kartki.

Wiesław Ochman z wnukiem Krystianem, fot. ONS
Wiesław Ochman z wnukiem Krystianem, fot. ONS

Młody Ochman bardzo ceni swoich odbiorców:

On szanuje, kocha publiczność.

Krystian Ochman ma poczucie humoru po dziadku

Oprócz talentu Krystian może pochwalić się świetnym poczuciem humoru. Przykładem jest sytuacja, która miała miejsce tuż przed Eurowizją 2022:

Geny zostały przekazane. Ona ma też poczucie humoru. Jak była Eurowizja i były koncerty w różnych miastach Europy, to on był w Amsterdamie. I w Amsterdamie dziennikarka robiła z nim wywiad. Mówili, mówili, mówili. I ona na końcu mówi do niego: „Jak to jest, że ty jesteś Polakiem i tak bezbłędnie mówisz po angielsku”. A on, że „w Polsce wszyscy tak mówią”. Także zrobił nam super reklamę.

Krystian Ochman i język polski

Ochman cały czas pracuje nad językiem polskim. Początki nauki nie były łatwe. Przykładem jest jedna z sytuacji, jakie miały miejsce na planie „The Voice of Poland”:

On śpiewa po polsku i pracuje nad dykcją. Stara się bardzo. Na przykład to jego stwierdzenie, że mówi do publiczności: „Ja piszę teksty, które są związane z gruzem”. Ja mówię: „Nie mów gruzem, tylko grozą”. On też, jak był „The Voice of Poland”, to pani Górniak powiedziała mu, że on jest „niebianin”. I on się zmartwił tym. Zadzwonił do mnie i pyta mnie: „Dziadek, co to jest niebianin?”. Ja mówię, że to dobrze, że ktoś, kto zszedł z nieba. A on mi mówi, że jak jest „nie”, to przecież jest niedobrze.

Krystian Ochman, fot. ONS
Krystian Ochman, fot. ONS

Czy Krystian Ochman występuje z Wiesławem Ochmanem?

Wiesława i Krystiana Ochmanów można regularnie oglądać na jednej scenie:

Dzwoni często. Śpiewamy razem koncerty w filharmoniach. On wtedy śpiewa klasykę i bardzo mu na tym zależy.

Cała rozmowa Anny Jurksztowicz z Wiesławem Ochmanem poniżej. Zapraszamy do wysłuchania.

Anna Jurksztowicz i Wiesław Ochman w studiu Złotej Sceny, fot. zlotascena.pl
Anna Jurksztowicz i Wiesław Ochman w studiu Złotej Sceny, fot. zlotascena.pl

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz