Wokalistka udzieliła wywiadu, w którym zdradziła swoje obecne nastroje na przyszły rok. Gwiazda nie przepada za Sylwestrem? Jak się teraz czuje Ewa Bem?
Ewa Bem to jedna z najbardziej cenionych artystek polskiej sceny muzycznej. W mijającym roku piosenkarka znacznie ograniczyła swoją aktywność zawodową. Wokalistka na scenie w Sopocie szczerze opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych.
– Moi kochani, nie udało mi się rok temu dojechać tutaj do Sopotu, spotkać się z wami. Okropna choroba zatrzymała mnie w biegu – wyznała, dziękując artystkom, które ją zastąpiły.
Ewa Bem o stanie swojego zdrowia
Chociaż według jej zespołu stan zdrowia gwiazdy uległ poprawie, Ewa Bem wciąż ostrożnie podchodzi do przyszłości. W rozmowie z serwisem Cozatydzień.tvn.pl podsumowała mijający rok jako niezwykle trudny.
– Bardzo ciężki, bardzo trudny, chorowity, znojny, smutny, smętny. Wszyscy w rodzinie musieliśmy wykrzesać niezwykłe siły, żeby go przetrzymać. Ale sama nie jestem jakąś wielką fanką sylwestra i niestety nie wierzę w to, że 31 grudnia wszystko ulegnie raptownej odmianie i od pierwszego będzie lepiej. Także zobaczymy, jak będzie. Był to ciężki rok. Nie powiem, żebym go lubiła – powiedziała.
Artystka przyznała również, że przerwa od sceny wpłynęła na jej formę zarówno fizyczną, jak i wokalną.
– Czekają mnie próby, no i szykuję formę, bo nie ukrywam, że teraz nie jest potężna. Nie było mnie jednak rok, więc to ma znaczenie i dla gardła i takiej fizycznej sprawności – dodała.
Ewa Bem nie ukrywa, że obawia się powrotu do występów, jednak powoli się do nich przygotowuje.
– To jest też trema wynikająca ze świadomości artysty, który właśnie ze względu na to, że tak długo występuje, a miał dużą przerwę, zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności bycia na scenie. Więc trema wynikająca właśnie z tej przerwy jest ogromna – przyznała szczerze.