Mało kto wie, że w ostatnich chwilach życia aktor zmagał się z problemami. Z jaką chorobą zmagał się Jerzy Molga? W jakich filmach zagrał? Jak wyglądało życie aktora?
4 października media obiegła informacja o odejściu Jerzego Molgi. Wybitny aktor przez ponad sześć dekad zachwycał swoim talentem zarówno na scenie, jak i na ekranie. Zmarł w wieku 91 lat. Informację o jego śmierci podał Związek Artystów Scen Polskich na swoich mediach społecznościowych.
Był absolwentem prestiżowej warszawskiej PWST i od 1960 r. aktywnie działał w Związku Artystów Scen Polskich. Przez lata był związany z warszawskimi teatrami.
Kariera aktora
Widzowie pamiętają aktora z ról w dziełach Szekspira, jak i z ostatniej kreacji Kontrolera w „Szpiegu” Johna Le Carré na scenie Teatru Rozmaitości. Molga wyróżniał się również od samego początku w kinie. Zadebiutował w „Kanale” Andrzeja Wajdy. Jedną z jego najsłynniejszych ról była postać generała Władysława Sikorskiego w „Katastrofie w Gibraltarze”. W „Młodych wilkach” wcielił się w postać skorumpowanego prokuratora Bogdana Wielewskiego.
Aktor pojawiał się także w popularnych polskich serialach, takich jak „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Ekstradycja 2”, „Pierwszy milion”, „M jak miłość”, „Ojciec Mateusz”, „Prawo Agaty”, „Klan” i „Barwy szczęścia”. Szczególnie zapamiętany będzie z roli Wiesława Orzeszki, właściciela cukierni w „Klanie”, którą grał w ostatnich latach.
Na co chorował?
Niewiele osób wie, że w ostatnich latach życia Jerzy Molga zmagał się z problemami zdrowotnymi. Wspominał o tym Rafał Dajbor w artykule na portalu e-teatr.pl, opisując aktora jako serdecznego człowieka, który walczył z postępującą utratą wzroku.
– O tym, że traci wzrok, wiedziałem nie tylko od niego samego, ale także od znajomych z „Klanu”, słyszałem, że pan Jerzy musiał dostawać scenariusze pisane bardzo dużą czcionką, że z biegiem czasu, walcząc ze swoją starością i postępującą niemocą, bywał nerwowy, czasem nawet obcesowy…
