Walentynkowe wydanie „Halo tu Polsat” przejdzie do historii, a wszystko za sprawą zaręczyn na wizji. W trakcie programu na żywo jeden z gości uklęknął przed ukochaną i poprosił ją o rękę. Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski nie kryli wzruszenia.
Kto zaręczył się w „Halo tu Polsat”?
Takiego zwrotu akcji w „Halo tu Polsat” nie spodziewał się nikt. Jeden z gości, który pojawił się w programie prowadzonym przez Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, zaskoczył widzów, wywołując falę emocji i wzruszeń.
Marcin Czyżewski, finalista 1. edycji muzycznego programu „Must be The Music”, to postać, którą telewidzowie dobrze znają. Jego występy na scenie zdobyły serca wielu, a kariera, która rozpoczęła się dzięki udziałowi w tym show, trwa do dziś. Muzyk nie tylko odnosi sukcesy zawodowe, ale również cieszy się szczęściem w życiu prywatnym. W studiu Polsatu pojawił się w towarzystwie swojej ukochanej, Asi, co miało swoje specjalne znaczenie w tej historii.
Rozmowa, która początkowo miała dotyczyć kariery muzycznej Marcina, szybko przybrała zaskakujący obrót.
To nas bardzo zbliżyło. […] Ona kocha muzykę, a ona ma nawet większe wykształcenie muzyczne niż ja – wyznał Czyżewski, nawiązując do bliskiej relacji z Asią, z którą dzieli pasję do muzyki.
Wydawałoby się, że rozmowa o muzyce to tylko pretekst do przywołania wspomnień z przeszłości, jednak to, co miało się wydarzyć chwilę później, zaskoczyło nawet samych prowadzących.
Marcin Czyżewski oświadczył się partnerce w „Halo tu Polsat”
W pewnym momencie na scenie pojawił się Mateusz Ziółko, który wykonał jedną z ulubionych piosenek Asi. To jednak nie był koniec emocjonujących chwil. Marcin Czyżewski postanowił zrobić coś, co całkowicie odmieniło ten moment. Zanim zdążyliśmy się zorientować, znalazł się na jednym kolanie przed Asią, a w powietrzu zawisło pytanie, które zmieniło wszystko. Z sercem pełnym emocji zapytał ją, czy zgodzi się zostać jego żoną.
Kochanie, ja się w środku cały trzęsę, mam do Ciebie ważne pytanie, bo wiem, że czekałem na Ciebie całe życie. Czy uczynisz mi tę przyjemność i wyjdziesz za mnie? Ja też się cały trzęsę. Kocham Cię – wyznał muzyk, wzruszony chwilą.
Reakcja Asi była natychmiastowa. Na jej twarzy pojawiło się zaskoczenie, które szybko ustąpiło miejsca radości i wzruszeniu. Zgodziła się, wywołując owację nie tylko ze strony gospodarzy programu, ale także widzów. Cała scena była pełna emocji, a jej odpowiedź była niczym spełnienie romantycznego marzenia.
Co ciekawe, Asia wyjawiła, że jej marzeniem były właśnie zaręczyny w Walentynki, co dodało tej chwili jeszcze bardziej wyjątkowego charakteru.
Kochanie, ja się w środku cały trzęsę, mam do Ciebie ważne pytanie, bo wiem, że czekałem na Ciebie całe życie. Czy uczynisz mi tę przyjemność i wyjdziesz za mnie? Ja też się cały trzęsę. Kocham Cię – mówił w emocjach muzyk.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski reagują na zaręczyny
Zgoda Asi wywołała ogromne brawa, a prowadzący nie ukrywali wzruszenia. „
Zadrżały nam serca – powiedział Maciej Kurzajewski, na co Kasia Cichopek dodała, śmiejąc się: „Ja też się trzęsę, zobacz!” – zwracając uwagę na to, jak ta chwila poruszyła wszystkich obecnych w studiu.
Wspólna radość, pełna emocji i miłości, była nie tylko chwilą wzruszenia dla zakochanych, ale także dla widzów, którzy tego dnia na pewno nie zapomną tej romantycznej niespodzianki.
Nie da się ukryć, że ten walentynkowy poranek w „Halo tu Polsat” z pewnością rozbudził serca wielu widzów, którzy śledzili tę historię na żywo. Ale to nie był koniec tej magicznej chwili.
Zakochani postanowili uczcić tę wyjątkową okazję w jeszcze bardziej symboliczny sposób. Para zatańczyła swój pierwszy taniec w telewizyjnej scenerii, podkreślając, jak wielką rolę w ich życiu odgrywa miłość i muzyka.
Gospodarze programu, Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski, dołączyli do nich, tworząc niezapomnianą atmosferę pełną wzruszeń i radości. To z pewnością była chwila, którą zapamiętają wszyscy obecni w studiu, a także ci, którzy oglądali ten moment przed telewizorami.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
