Beata Tadla schudła 18 kilo. Zdradziła, jak tego dokonała. W jej grafiku nie ma miejsca na siłownię

Katarzyna Pasztaleńska
2 min przeczytany

Jak schudła Beata Tadla? Dziennikarka przeszła imponującą metamorfozę. Zdradziła swój sekret młodego wyglądu.

Beata Tadla jest jedną z najbardziej doświadczonych telewizyjnych dziennikarek w Polsce. Pracowała w Polsacie, TVN, TVN24 i TVP, do której wróciła po latach przerwy. Obecnie możemy oglądać ją w roli prowadzącej „Pytanie na śniadanie”.

Ogromną pasją Beaty jest aktorstwo. Na deskach teatralnych zadebiutowała w latach 90. Ma na swoim koncie role w „Barwach szczęścia” czy „Pakcie”. Do tego wszystkiego wygląda jak gwiazda Hollywood i ciężko uwierzyć, że nie zawsze prezentowała się tak spektakularnie, jak teraz.

Jak schudła Beata Tadla?

14 czerwca Tadla skończyła 49 lat. W ostatnim czasie głośno było o jej spektakularnej metamorfozie. Dziennikarka schudła prawie 20 kilogramów. Czemu zawdzięcza swoją przemianę?

W rozmowie z „Super Expressem” Beata wyjawiła, że całkowicie zmieniła swoją dietę, a niektóre produkty zniknęły z jej jadłospisu na stałe.

Nie karmić organizm, a odżywiać go. Być tym, co jem. Zrezygnowałam z mięsa, białego pieczywa, nie jem fast-foodów, smażonych potraw. Od kilkunastu lat nie piję też piwa, które kiedyś lubiłam.

Dziennikarka nie jest fanką siłowni, ale znalazła alternatywę dla fizycznego wysiłku. Do sportów, które uprawia, zalicza pływanie i nordic walking, w którego trakcie wysłuchuje ulubionych podcastów.

Wtedy wyłączam się zupełnie ze świata i jest to taki rodzaj medytacji – dodaje gwiazda.

To jednak nie wszystko. Za przemianą Beaty Tadli stoją także praktyki oddechowe, dzięki którym dziennikarka wycisza się i znajduje spokój.

Poniżej zdjęcia Beaty Tadly z ostatnich miesięcy i z czasów, zanim zmieniła nawyki żywieniowe.

Beata Tadla po schudnięciu (fot. ONS)
Beata Tadla po schudnięciu (fot. ONS)
Beata Tadla przed schudnięciem (fot. ONS)
Beata Tadla przed schudnięciem (fot. ONS)
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz