W dniu żałoby narodowej po śmierci papieża Franciszka Telewizja Polska transmitowała na żywo koncert „Symfonia Miłosierdzia” z krakowskich Łagiewnik. Na scenie wystąpiły m.in. Edyta Górniak i Roxie Węgiel. Nie wszyscy widzowie byli jednak zadowoleni z decyzji TVP.
Koncert „Symfonia Miłosierdzia” w dniu żałoby narodowej
W sobotę 26 kwietnia w Watykanie odbył się uroczysty pogrzeb papieża Franciszka. Na placu św. Piotra w Rzymie zgromadziło się około 250 tysięcy wiernych z całego świata, w tym światowi przywódcy, tacy jak Andrzej Duda, Donald Trump czy Wołodymyr Zełenski. W Polsce dzień pogrzebu został decyzją prezydenta ogłoszony dniem żałoby narodowej. W związku z tym wiele stacji telewizyjnych i organizatorów wydarzeń artystycznych zmieniło plany. TVP jednak zdecydowała się przeprowadzić transmisję koncertu „Symfonia Miłosierdzia” z Sanktuarium w krakowskich Łagiewnikach.
Edyta Górniak i Roksana Węgiel zaśpiewały dla papieża Franciszka
Koncert rozpoczął się o godz. 17:30 i miał wymiar międzynarodowy. W wydarzeniu udział wzięli artyści z różnych krajów, a widzowie mogli usłyszeć pieśni w 16 językach. Na scenie pojawili się m.in. Edyta Górniak, Roxie Węgiel, Andrzej Lampert, Buika oraz Yasmin Levy. Transmisje z innych sanktuariów Bożego Miłosierdzia, m.in. z Watykanu, USA czy Filipin, podkreślały globalny charakter wydarzenia. Organizatorzy tłumaczyli, że inspiracją były słowa papieża Franciszka z 2016 roku: „Włożyć górskie buty, wstać i zrobić raban”.
Krytyka decyzji TVP o emisji koncertu
Mimo religijnego charakteru koncertu, część widzów była zaskoczona decyzją TVP o jego organizacji w dniu żałoby narodowej. W sieci pojawiły się m.in. komentarze kwestionujące decyzję emisji koncertu w dzień żałoby nardowej. Telewizja Polska szybko odpowiedziała na zarzuty, tłumacząc, że „Symfonia Miłosierdzia” była wydarzeniem modlitewnym i upamiętniającym papieża Franciszka. TVP podkreśliła, że ze względu na specyficzny charakter koncertu nie było obowiązku jego odwoływania.
Dlaczego „Symfonia Miłosierdzia” nie została przełożona?
Organizatorzy wskazali, że „Symfonia Miłosierdzia” łączyła elementy koncertu i modlitewnego czuwania, dlatego nie została przesunięta na inny termin. Inne wydarzenie – koncert „Tysiąclecia Korony Polskiej” – zostało z kolei przeniesione na niedzielę. TVP tłumaczyła, że decyzja o pozostawieniu „Symfonii Miłosierdzia” w sobotniej ramówce była świadoma i zgodna z obowiązującymi przepisami dotyczącymi żałoby narodowej.
Reakcje widzów na koncert TVP
W komentarzach na Facebooku nie brakowało emocji. Część internautów zaakceptowała wyjaśnienia Telewizji Polskiej, inni nadal wyrażali swoje oburzenie. Pod postami pojawiały się wpisy:
To w końcu jest ta żałoba narodowa, czy można robić koncerty?
Co za cyrk!
Mimo kontrowersji, „Symfonia Miłosierdzia” miała również wielu zwolenników, którzy uznali ją za piękny hołd dla zmarłego papieża.