Dziesięć lat temu oczarowała całą Polskę swoim głosem i wygrała drugą edycję programu „The Voice of Poland”. Natalia Sikora nazywana jest polską Janis Joplin. Zobacz jak wyglądało jej życie odkąd wygrała program.
Sukces w Opolu
Natalia Sikora zaczynała swoją przygodę z muzyką od występów w programie „Szansa na sukces”. Zanim trafiła do „The Voice of Poland”, koncertowała z zespołami „At the Lake” i „Mięśnie”, a także wydała dwie płyty, w tym jedną z pianistą Piotrem Proniukiem. Jednak dopiero udział w muzycznym show TVP był przełomem w jej karierze.
Interpretacja utworu „Cry Baby” Janis Joplin podczas przesłuchań w ciemno porwała widzów i jurorów. Nagranie jej występu osiągnęło ponad 9 milionów wyświetleń na YouTube. Później zwyciężyła także w opolskich „SuperDebiutach”.
Wszechstronna artystka
Natalia Sikora to nie tylko wokalistka, ale również aktorka. Ukończyła warszawską Akademię Teatralną i na stałe współpracuje z Teatrem Polskim, Soho i Polonia. Można ją było zobaczyć także w filmach i serialach, takich jak „Kler”, „Na dobre i na złe”, „O mnie się nie martw” czy „M jak miłość”. Artystka wielokrotnie podkreślała, że muzyka jest dla niej najważniejsza, a scena pozwala jej dać upust emocjom, które na co dzień tłumi z powodu swojej nieśmiałości i wrażliwości.
Na jaką chorobę cierpi wokalistka?
Natalia Sikora otwarcie mówi o swojej wysokiej wrażliwości i walce z napadami paniki. W trudnych chwilach szuka ukojenia w naturze – przytula się do drzew, szuka ciszy i spokoju.
– Gdy czuję, że atak podpływa do mnie, a ja jestem wśród ludzi, którzy mogą tego nie zrozumieć, albo wziąć mnie za wariata, staram się wyjść z tego pomieszczenia. W takiej sytuacji szukam natychmiast drzewa, żeby się do niego przytulić. Albo w ogóle miejsca, o które mogę się oprzeć. Chodzi o to, żeby oddać mu z siebie część „tego czegoś” – lęku, emocji, energii. Drzewo jest do tego najlepsze, bo jest czymś żywym, ale jak nie ma go w pobliżu, to może być nawet ściana – opowiedziała portalowi „Ohme.pl”.
Wyznała również, że walczyła z uzależnieniem od alkoholu, od którego jest wolna już od dekady.
– Przyznaję, że mam za sobą „siedmioletnią imprezę”, która była taką niedojrzałą formą rozbodźcowania. Ale znowu, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, nie piję dzięki mojemu psu. W chwili największej wątpliwości, kiedy chciałam się pożegnać z tym światem, to on spojrzał na mnie… tak wymownie, oczami pełnymi życia. Myślę, że człowiek pije, bo mu się wydaje, że nie umie kochać. A ja wtedy zrozumiałam, że kogoś kocham. Że kocham mojego psa, że chcę być za niego odpowiedzialna – mówiła w tym samym wywiadzie.
Podczas pandemii Natalia Sikora nagrała materiał na nową płytę z zespołem „Voodoo Dog”. Choć początkowo wytwórnie nie były zainteresowane jej wydaniem, artystka zwróciła się o wsparcie do fanów, którzy pomogli jej zrealizować ten projekt. W ostatnich latach pojawiła się na scenie podczas takich wydarzeń jak koncert „Matejko – obrazy polskiej duszy” czy „Wierzę w lepszy świat”. Teraz mogliśmy oglądać artystkę na benefisie Bohdana Łazuki.
„To było tak” – benefis Bohdana Łazuki
Bohdan Łazuka to legenda polskiej estrady. Aktor i piosenkarz znany jest z przebojów takich jak „Dzisiaj, jutro, zawsze” czy „Przeklnę Cię”. Na scenie zadebiutował w 1960 roku, a na wielkim ekranie dwa lata wcześniej. Na scenie jubilatowi towarzyszyły gwiazdy, m.in. Małgorzata Walewska, Anna Jurksztowicz, Grażyna Szapołowska, Natalia Sikora i Wojciech Gąsowski, które wykonywały jego hity w nowych aranżacjach. Wśród gości programu pojawili się m.in. piosenkarka Doda, aktorki Emilia Krakowska i Justyna Sieńczyłło, aktorzy Tomasz Stockinger i Michał Milowicz oraz piosenkarka Alicja Majewska. Na benefisie Bohdana Łazuki pojawił się także Vadim Brodski z córką Margheritą, która zagrała na flecie poprzecznym.
Wieczór poprowadziła Katarzyna Pakosińska. „To było tak – benefis Bohdana Łazuki” to zapis z wyjątkowego koncertu pełnego muzyki, wspomnień i dobrej zabawy. Dwuczęściowy program dostępny będzie online na TVP VOD od 21 grudnia 2024 roku. W telewizji na kanale TVP2 emisja odbędzie się 21 grudnia o godzinie 20:00 i 21:15 oraz w niedzielę 22 grudnia o 11:25 i 12:50.
foto: Daniel Wysocki/ONS
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
