Choć Perfect zakończył działalność kilka lat tem ufani nigdy nie stracili nadziei na reaktywację. Teraz zespół ogłosił, że wraca na scenę, jednak w nowym składzie. Grzegorza Markowskiego zabraknie u boku dawnych kolegów. Jak na tę decyzję zareagował legendarny wokalista?
Grzegorz Markowski to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego rocka. Urodzony w 1953 roku w Józefowie zdobył sławę jako wokalista i frontman legendarnego zespołu Perfect. Jego charakterystyczny, pełen emocji głos oraz charyzmatyczna osobowość sceniczna sprawiły, że stał się ikoną polskiej muzyki.
Wraz z Perfectem nagrał szereg przebojów, które na stałe wpisały się w historię polskiego rocka, m.in. „Autobiografia”, „Nie płacz Ewka”, „Niewiele ci mogę dać” czy „Niepokonani”. Choć jego kariera była ściśle związana z zespołem realizował również solowe projekty. W 2019 roku wydał album „Droga” nagrany wspólnie z córką, Patrycją Markowską. W tym samym czasie ogłosił zakończenie kariery tłumacząc to spadkiem sił witalnych.
Ostatnie koncerty z Perfectem zagrał w 2020 roku, a rok później grupa oficjalnie zakończyła działalność. Po tym okresie sporadycznie występował, głównie u boku córki lub jako gość w projektach innych artystów.
W 2023 roku pojawił się gościnnie na charytatywnym koncercie Perfectu, a rok później przyznał, że nie planuje już wracać do regularnej działalności scenicznej z powodu problemów z głosem.Mimo to, w 2025 roku wziął udział w nagraniu nowej wersji utworu „Wiara” dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pokazując, że jego serce nadal bije w rytmie rocka.
Choć nie koncertuje już regularnie jego wpływ na polską scenę muzyczną jest niezaprzeczalny. Jego utwory nadal są grane w radiu, a kolejne pokolenia słuchaczy odkrywają ponadczasowe brzmienie Perfectu.
Koniec pewnej ery
Lider Perfectu wstrząsnął fanami ogłaszając zakończenie swojej kariery muzycznej. W 2020 roku po ponad czterech dekadach scenicznej działalności zespół rozstał się z fanami, a Artysta przyznał, że nie jest już w stanie kontynuować kariery z powodu problemów zdrowotnych.
Decyzja była bolesna zarówno dla niego, jak i dla wiernych fanów, którzy nie mogli uwierzyć, że to koniec jednego z najważniejszych rozdziałów w polskim rocku. Choć jego stan zdrowia od dawna budził niepokój wielu liczyło, że legendarny wokalista powróci na scenę.
Niestety, decyzja o zakończeniu działalności była ostateczna, co potwierdził sam artysta wyrażając swoje ubolewanie na Facebooku.
-„Z ciężkim sercem chcę Was teraz przeprosić, ale nie mogę udawać, że nic się nie zmieniło i że jestem w stanie zagrać z zespołem dla Was tak jak grałem przez lata” – wyznał.
Kto za Grzegorza Markowskiego ?
1 kwietnia w programie „Pytanie na śniadanie” Piotr Urbanek i Dariusz Kozakiewicz ogłosili, że Perfect ponownie rusza w trasę. Choć wiadomość pojawiła się w prima aprilis, muzycy zapewniają, że nie jest to żart.
Powrót zespołu to dla fanów ogromna niespodzianka, ale niestety w nowym składzie zabraknie Grzegorza Markowskiego. Jego miejsce zajmie Łukasz Drapała, znany z programu „The Voice of Poland”.
Jak na reaktywację zareagował Grzegorz Markowski ?
Według słów Piotra Urbanka legendarny wokalista dał swoim kolegom pełne wsparcie i kibicuje im w dalszej działalności.
-„Jestem w stałym kontakcie z Grzegorzem, pozdrawiam Grzesiu. (…) Mamy błogosławieństwo na działalność i Grzegorz zazdrości nam troszkę energii i tego, że mamy jeszcze siłę, żeby grać” – zdradził basista Piotr Urbanek.
Pierwsze koncerty zaplanowano na październik w katowickim Spodku, co oznacza, że już wkrótce fani będą mogli znów usłyszeć na żywo największe przeboje Perfectu – choć w nieco odmienionej odsłonie.
